Konfederacki monument, przedstawiający generała Roberta E. Lee w Charlottesville w Wirginii został usunięty po latach niezgody, co do słuszności jego istnienia. Dążenia do usunięcia pomnika rozpoczęły się w 2016 roku.
Pomnik ostatecznie został podniesiony z kamiennego cokołu. To nie jedyny pomnik, który został obalony w ostatnich dniach. Rada Miasta Charlottesville na nadzwyczajnym spotkaniu w sobotę przegłosowała także natychmiastowe usunięcie pomnika wyprawy Lewisa i Clarka. Kontrowersję budziła rzeźba przewodnika bohaterów wyprawy – Sacagawea’y – który widniał tam w pozycji kucającej. Posąg został podarowany miastu w 1919 roku przez Paula Goodloe McIntire, który podarował również posągi Lee i Jacksona. Pomnik Thomasa „Stonewall” Jacksona także zniknął ze swojego cokołu.
„To tylko pierwszy krok. To monumentalny pierwszy krok, ale to tylko pierwszy krok”, powiedziała Zyahna Bryant – czarnoskóra aktywistka, która doprowadziła do usunięcia pomnika – dodając, że zdejmowaniu posągów muszą towarzyszyć „głębsze zmiany systemowe” w takich aspektach jak policja, niedrogie mieszkania i edukacja. Argumentowała również, że usunięcie pomników nie wymaże historii, jak twierdzili niektórzy, ale że „wznoszenie tych pomników wybiela naszą historię” poprzez uhonorowanie konfederackich właścicieli niewolników.
Red. JŁ