29.5 C
Chicago
środa, 2 lipca, 2025

Wimbledon / Linette: Najbardziej frustruje mnie, że nie mam już dużo czasu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Magda Linette we wtorek przegrała po raz siódmy z rzędu w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju. Tym razem na inaugurację Wimbledonu uległa Francuzce Elsie Jacquemot 7:6 (9-7), 1:6, 4:6. „Frustruje mnie, że nie mam już dużo czasu” – przyznała 33-letnia polska tenisistka.

Jacquemot do turnieju głównego przebiła się przez kwalifikacje, a w rankingu jest 113. Zrewanżowała się Linette za ubiegłoroczną porażkę w Rouen.
Jeśli ktoś chce się pokusić o najprostsze wskazanie przyczyny porażki Polki, to jego uwagę musi przykuć liczba niewymuszonych błędów. Linette popełniła ich aż 60, dokładnie dwa razy więcej niż rywalka.
„Od początku grałam bardzo niekonsekwentnie. Nie kończyłam piłek, które powinnam kończyć. Nie byłam wystarczająco cierpliwa. Bardzo szkoda, na pewno nie był to dobry dzień” – przyznała Linette.
„Ten mecz zależał w większości ode mnie. Miałam bardzo dużo okazji, żeby się wykazać, ale tego nie zrobiłam. Psułam naprawdę bardzo dużo piłek” – dodała.
Mimo tak częstych pomyłek, w pewnym momencie wydawało się, że 33-letnia poznanianka znajdzie jednak sposób na zwycięstwo. W pierwszym secie przegrywała bowiem już 2:5, ale doprowadziła do tie-breaka i zdołała go wygrać. W tej partii obroniła pięć piłek setowych.
Drugi set to gładka wygrana Jacquemot. W trzecim natomiast wyrównana walka trwała długo i były w nim dwa kluczowe momenty. W szóstym gemie Linette miała trzy break pointy, ale rywalka zdołała wyjść z opresji. Natomiast w dziewiątym to Francuzce udało się zdobyć przełamanie. Objęła prowadzenie 5:4, a kilka minut później cieszyła się ze zwycięstwa.
„Szósty gem to była jedna z większych okazji. Oddałam w nim punkty za szybko, za łatwo. Później szybko się to na mnie odbiło” – zrelacjonowała.
To siódma z rzędu porażka Linette w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju. Ostatnio przebrnąć inauguracyjne spotkanie w imprezie tej rangi udało jej się w sierpniu 2023 roku w nowojorskim US Open.
„Najbardziej frustruje mnie, że nie mam już dużo czasu. Nie mam przed sobą 10 lat kariery. Takie mecze jak dzisiaj to była okazja, której nie wykorzystałam. Na pewno jestem bardzo, bardzo niezadowolona z dzisiejszego dnia” – przyznała Polka.
Mimo słabych wyników w Wielkim Szlemie w światowym rankingu zajmuje 29. miejsce. Nie jest to jednak dla niej pocieszenie.
„Tym bardziej jest to denerwujące, że gram dobrze, a na Wielkich Szlemach ewidentnie mam teraz blokadę. Myślę, że to nie jest już kwestia tenisa, tylko tego, żebym przestała się spinać. W Australian Open i dziś byłam jednym wielkim stresem i nie byłam w stanie robić tego, co robię normalnie. Jestem bardzo sfrustrowana. Inne wyniki spowodowały, że moja oczekiwania były wyższe” – podkreśliła Linette, która jest najstarszą zawodniczką w Top 30 listy WTA.

Z Londynu – Wojciech Kruk-Pielesiak. (PAP)

 

wkp/ cegl/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"