8.6 C
Chicago
niedziela, 20 kwietnia, 2025

Wiceszef MSZ o Turowie: Na pewno płacenie kar nie jest przesądzone [opinie, analizy]

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Na pewno nie zamkniemy kopalni w Turowie; TSUE nie może uniemożliwiać zaspokajania podstawowych potrzeb społecznych, a sprawa kar jest uzależniona od tego, jak zostanie potraktowane orzeczenie TSUE „w praktyce” przez Komisję Europejską i polski rząd – mówił we wtorek wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.

Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił w poniedziałek, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

 

„To jest kwestia tego, jak zostanie potraktowane orzeczenie (TSUE) w praktyce przez dwie strony, czyli przez Komisję Europejską i przez polski rząd” – powiedział Wawrzyk w Polskim Radiu 24. Jak podkreślił, „na pewno nie zamkniemy kopalni w Turowie”. Zdaniem wiceministra Trybunał Sprawiedliwości UE „kolejny raz pokazuje nie tylko już ignorowanie prawa, bo nie może uniemożliwiać funkcjonowania podstawowych potrzeb społecznych, a taką (potrzebą) jest dostawa energii w obecnym świecie”.

 

Jak dodał, Trybunał „nie patrzy” na skutki społeczne, że nie można decyzją tylko jednej sędzi zamykać tak dużego zakładu, który jest miejscem pracy dla dziesiątków tysięcy ludzi. „Przecież to jest oczywista niemożliwość do realizacji” – podkreślił wiceszef MSZ.

 

W ocenie Wawrzyk porozumienia ze stroną czeską ws. Turowa wciąż nie ma ze względu na zbliżające się w Czechach wybory parlamentarne. „Strona czeska nie jest skłonna w tej chwili do zaciągania jakichkolwiek zobowiązań; rozmowy utknęły w martwym punkcie. Dopóki nie ukształtuje się nowy rząd w Czechach, dopóty tego porozumienia nie będzie” – podkreślił.

 

Pod koniec lutego Czechy wniosły przeciwko Polsce do TSUE skargę w sprawie rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. 21 maja TSUE przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia.

 

„Ze względu na to, że Polska nie uczyniła zadość zobowiązaniom nałożonym na nią w tym postanowieniu, Republika Czeska wniosła, w dniu 7 czerwca 2021 r., o zasądzenie od Polski na rzecz budżetu Unii okresowej kary pieniężnej w wysokości 5 mln euro dziennie za uchybienie jej zobowiązaniom. Polska natomiast złożyła wniosek zmierzający do uchylenia tego postanowienia. W wydanym dzisiaj (w poniedziałek) postanowieniu wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta oddaliła ten wniosek Polski i zobowiązała to państwo członkowskie do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej” – ogłosił TSUE w komunikacie prasowym.

 

Kara będzie naliczana od dnia doręczenia Polsce postanowienia do chwili, w której „wspomniane państwo członkowskie zastosuje się do treści postanowienia wiceprezes Trybunału z dnia 21 maja 2021 r.”. (PAP)

 

Autor: Mieczysław Rudy

 

Wiącek o decyzji ws. Turowa: to kwestia, którą należałoby rozstrzygnąć na poziomie dyplomatycznym

To jest kwestia, którą należałoby rozstrzygnąć na poziomie dyplomatycznym – ocenił we wtorek Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek, pytany o karę nałożoną na Polskę w sprawie Turowa. Według niego zamknięcie tak ogromnej elektrowni z dnia na dzień jest zbyt daleko idącym krokiem.

Jak powiedział we wtorek na antenie TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek, pytany o karę nałożoną na Polskę w sprawie Turowa, wskazał, że jest to m.in. konsekwencja przystąpienia Polski do UE. „Przystępując do UE zobowiązaliśmy się do wykonywania orzeczeń TSUE i w świetle traktatów niewykonanie orzeczeń TSUE pociąga za sobą pewne sankcje” – powiedział Wiącek.

 

Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił w poniedziałek, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

 

Zdaniem Wiącka należy też uwzględnić okoliczność, że to postanowienie tymczasowe TSUE było „mało wyważone”. „W moim przekonaniu odbiegało od zasady proporcjonalności” – ocenił.

 

„Zamknięcie takiej ogromnej elektrowni zatrudniającej tysiące ludzi, odpowiadającej za 7 proc. energii w naszym kraju z dnia na dzień jest moim zdaniem zbyt daleko idącym krokiem” – zaznaczył Wiącek. Przyznał jednak, że jest postanowienie TSUE i w jakiś sposób należy się teraz do niego odnieść. W opinii RPO kompetencja do wydania takiego postanowienia „niewątpliwie istnieje”. „Mam wątpliwości co do merytorycznej zasadności tego postanowienia” – zastrzegł.

 

Zapytany, czy to jest decyzja za daleko idąca odpowiedział: „Tak mi się wydaje. To jest kwestia, którą należałoby rozstrzygnąć na poziomie dyplomatycznym przede wszystkim, w odpowiednim czasie”. „Czechy mogą wycofać swoją skargę do Trybunału Sprawiedliwości” – powiedział.

 

Pytany czy Polska ma możliwości, żeby nie płacić kary, a UE ma możliwości, żeby te pieniądze z Polski ściągnąć, Wiącek stwierdził, że UE ma możliwości zablokowania tych środków poprzez obniżenie stosownych funduszy, które Polska otrzymuje.

 

Pod koniec lutego Czechy wniosły przeciwko Polsce do TSUE skargę w sprawie rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. 21 maja TSUE przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia.

 

Kara będzie naliczana od dnia doręczenia Polsce postanowienia do chwili, w której „wspomniane państwo członkowskie zastosuje się do treści postanowienia wiceprezes Trybunału z dnia 21 maja 2021 r.”. (PAP)

 

autorka: Magdalena Jarco

 

Fogiel o Turowie: trwają analizy i rozmowy ze stroną czeską

W sprawie kopalni Turów trwają analizy możliwych działań; prowadzone są rozmowy ze stroną czeską – powiedział we wtorek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Podkreślił, że kopalnia nie zostanie zamknięta.

Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił w poniedziałek, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

 

„Nie możemy pozwolić sobie na to, żeby kilku milionów gospodarstw domowych pozbawić prądu, kilku tysięcy osób pozbawić pracy” – powiedział Fogiel we wtorek w Polsat News. Zapewnił, że „kopalnia będzie pracować”.

 

„To nie jest wyrok TSUE, tylko środek zapobiegawczy – wydana jednoosobowo, uznaniowo decyzja. Decyzja zbyt daleko idąca. Dzisiaj zamknięcie kopalni skutkowałoby zamknięciem elektrowni i w zasadzie nie byłoby już o czym wyrokować, bo to wszystko by zniknęło” – podkreślił polityk PiS.

 

„Ten środek zapobiegawczy jest w naszym przekonaniu nieadekwatny, niesprawiedliwy i wręcz bezprawny. Żadne decyzje TSUE nie mogą dotyczyć kwestii bezpieczeństwa państw członkowskich, a bezpieczeństwo energetyczne jest częścią tego bezpieczeństwa” – powiedział Fogiel

 

Jak poinformował, trwają analizy co do dalszych decyzji oraz rozmowy ze stroną czeską, którym „nie pomaga trwająca w Czechach kampania wyborcza”. Polityk zadeklarował wolę polubownego zakończenia sporu. „Działania TSUE są próbą nacisku na Polskę, nie w tej sprawie, w zupełnie innych sprawach” – zauważył.

 

Fogiel dodał, że o ostatecznych decyzjach „będą już bezpośrednio informować przedstawiciele rządu”. Podkreślił, że „różne scenariusze są na stole”.

 

Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia.

 

W maju TSUE nakazał Polsce wstrzymać wydobycie do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Gdy Polska nie zastosowała się do decyzji, Czechy wystąpiły o nałożenie na nią kary. Domagały się 5 mln euro kary dziennie.(PAP)

 

brw/ par/

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"