18.1 C
Chicago
piątek, 18 kwietnia, 2025

Warta Poznań wróci do elity? Póki co pozyskała amerykańskiego inwestora

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Amerykański fundusz prywatny Escalada Sports Partners został mniejszościowym akcjonariuszem pierwszoligowej Warty Poznań. Priorytetem klubu jest utrzymanie się na zapleczu piłkarskiej ekstraklasy, a następnie powrót do elity.

Ogłoszenie przejęcia mniejszościowego pakietu przez Escaladę nastąpiło w czwartek, ale oficjalnie umowę podpisano już 28 lutego.
„Poszukiwania partnerów zainteresowanych wsparciem i rozwijaniem naszego projektu trwały od jakiegoś czasu, prowadziliśmy je zarówno w kraju, jak i zagranicą. Do kontaktu z członkami Escalady doszło w maju ubiegłego roku, a więc mniej więcej wtedy, kiedy spadaliśmy z ekstraklasy. Mimo to, te rozmowy trwały i przebiegały w dobrym kierunku. Doszliśmy do wniosku, że to może być ciekawa przygoda dla Poznania, klubu i naszych partnerów” – powiedział prezes Warty Artur Meissner.
Inwestor nabył pakiet mniejszościowy akcji klubu, środki zostały przelane na konto Warty, ale obie strony nie zdradziły finansowych szczegółów kontraktu. Poinformowano, że fundusz Escalada będzie miał swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej klubu. Większościowym właścicielem pozostaje Bartłomiej Farjaszewski.
„Wiemy, jak podobne transakcje wyglądały u nas w kraju, w innych klubach. Pojawiają się już pytania, czy ta transakcja na pewno dojdzie do skutku, czy niesie ona jakieś ryzyko. Ta umowa doszła do skutku, natomiast kwestie finansowe nie są tu najważniejsze. Liczymy też na wsparcie +know how+ i potencjał, jakim dysponują członkowie Escalady” – wyjaśnił Meissner.
Escalada Sports Partners to prywatna grupa przedsiębiorców ze Stanów Zjednoczonych powstała w ubiegłym roku. W jej skład wchodzą osoby związane z takimi firmami jak Lyft, Starbucks czy Google i reprezentujący różne branże: politykę społeczną, inwestycje biotechnologiczne czy hotelarstwo. Na czele funduszu stoi Jeremy Bird, który był jednym z doradców podczas kampanii wyborczej prezydenta Baracka Obamy.
„Dla mnie sport jest czymś więcej niż tylko grą. Uwielbiam tę atmosferę na stadionach, te reakcje kibiców pod zdobytych golach. To jest rzecz prospołeczna, która łączy mnie z moim ojcem, z moimi przyjaciółmi, także po drugiej stronie oceanu. Muszę przyznać, że od ośmiu lat w soboty i niedzielę wstaję wcześnie rano, żeby razem z moimi dziećmi oglądać europejską piłkę nożną, także polską pierwszą ligę” – podkreślił Bird, obecny na konferencji prasowej.
Jak dodał, osoby reprezentujące Escaladę nie są ani milionerami, ani oligarchami. Siłą grupy jest m.in. doświadczenie biznesowe i w zarządzaniu poszczególnych jej członków.
Bird zdradził, że do zainteresowania się poznańskim klubem namówił go Michał Flejsierowicz, który urodził się w stolicy Wielkopolski, trenował piłkę nożną w Warcie, ale jako dziecko wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Po skończeniu studiów zrobił karierę w finansach, ale o swoim klubie nie zapomniał. Został jednym z współzałożycieli Escalady i skontaktował się z Wartą, aby zbadać możliwość inwestycji.
„Wiem, że Warta była dwukrotnie – w 1929 i 1947 roku – mistrzem Polski. Mimo trudności, potrafiła z niewielkim budżetem awansować do ekstraklasy i utrzymać się w niej przez kilka sezonów. To co nas dodatkowo przyciągnęło do tego klubu, to także jego projekty i działania prospołeczne, zaangażowanie się w piłkę nożną kobiet, ampfutbol czy niewidomych. Widzimy też potencjał samego Poznania, które jest miastem bardzo dynamicznie się rozwijającym, z piękną przeszłością” – dodał Bird.
Meissner pytany, jaki cel sportowy przyświeca klubowi w związku z pozyskaniem inwestora, odparł krótko: „Chcemy jak najszybciej wrócić do ekstraklasy”.
Amerykański sen Warty o potędze może spełnić się w kolejnym sezonie pod warunkiem, że drużyna w obecnych rozgrywkach utrzyma się w pierwszej lidze. Tymczasem sytuacja „Zielonych” w tabeli jest bardzo trudna – po 22 kolejkach z dorobkiem 20 punktów zajmują 14. miejsce i mają tylko jedno „oczko” przewagi nad strefą spadkową. W najbliższy piątek warciarze zagrają w Łodzi z ŁKS.
Innym dużym problemem Warty jest brak obiektu, na którym piłkarze mogliby rozgrywać spotkania ligowe. Obecnie trwają przygotowania do modernizacji i przystosowania do wymogów licencyjnych klubowego, kameralnego stadionu, ale prace jeszcze nie ruszyły. Zespół od 2019 roku mecze w roli gospodarza rozgrywa w Grodzisku Wielkopolskim. (PAP)
autor: Marcin Pawlicki

 

lic/ cegl/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"