W Teksasie nadal obowiązują przepisy, które zakazują intymnych kontaktów homoseksualnych, chociaż prawo nie jest egzekwowane już od ponad dwóch dekad – od orzeczenia są w sprawie Lawrence przeciwko Teksasowi.
Obowiązujące przepisy stanowe interpretują kontakty seksualne homoseksualistów, jako „dewiacyjne stosunki płciowe z osobą tej samej płci”, za co grozi kara grzywny do 500 dolarów.
Stanowi Demokraci usiłują po raz kolejny zmienić ten stan rzeczy. W nadchodzącej sesji legislacyjnej przedstawione zostaną dwa projekty zmieniające przepisy, które znoszą m.in. wspomniany zapis.
W zestawie dwóch projektów jest także mowa o usunięciu z teksańskiego prawa wymogu, aby materiały edukacyjne dla dzieci zawierały treści, które traktują o homoseksualizmie jako „nieakceptowalnym stylu życia”.
Warto przypomnieć, że to nie pierwsza próba zmiany archaicznego prawa, które w zasadzie już nie funkcjonuje. Demokraci już w przeszłości podejmowali podobne starania, ale zdominowana przez Republikanów legislatura nie godziła się na nowelizacje.
Teksas – obok Florydy – pozostaje jednym z najaktywniejszych frontów, wymierzonych przeciwko marketingowi i działalności środowisk LGBT.
Red. JŁ