12.3 C
Chicago
poniedziałek, 21 kwietnia, 2025

W 1957 roku Traktaty rzymskie zapoczątkowały integrację Europy. Czy Unia Europejska przetrwa kryzys?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

25 marca 1957 roku w stolicy Włoch przywódcy sześciu państw podpisali tzw. traktaty rzymskie, które zapoczątkowały integrację europejską. Stopniowe pogłębianie współpracy gospodarczej krajów Europy pozwoliło zrealizować ideę integracji politycznej na Starym Kontynencie.

Dokładnie 68 lat temu w Rzymie przywódcy Francji, Republiki Federalnej Niemiec, Włoch, Holandii, Belgii i Luksemburga złożyli podpisy pod traktatami powołującymi Europejską Wspólnotę Gospodarczą (EWG) oraz Europejską Wspólnotę Energii Atomowej (Euratom). Traktaty weszły w życie prawie rok później, 1 stycznia 1958 roku.
Nie była to pierwsza inicjatywa nawiązania ściślejszej współpracy między krajami zachodniej Europy po II wojny światowej i w obliczu zimnowojennej konfrontacji. Zwolennicy integracji argumentowali, że w nowym porządku międzynarodowym, opartym na dominacji dwóch mocarstw, Stanów Zjednoczonych i Związku Sowieckiego, kraje europejskie będą silniejsze, jeśli będą działać razem. Ściślejsza współpraca miała też pozwolić na kontrolowanie rozwoju Niemiec, które wywołały dwie wojny światowe.
„Musimy odbudować rodzinę europejską, przynajmniej na tyle, na ile to możliwe, oraz wyposażyć ją w strukturę, w której będzie mogła żyć w pokoju, bezpieczeństwie i wolności. Musimy zbudować coś na kształt Stanów Zjednoczonych Europy (…) Pierwszym krokiem w odbudowie europejskiej rodziny musi być partnerstwo między Francją a Niemcami” – powiedział w 1946 roku na uniwersytecie w Zurychu były już wówczas brytyjski premier Winston Churchill. Jego przemówienie uznawane jest przez wielu za pierwszy krok w kierunku integracji europejskiej.
Za architektów albo ojców założycieli Wspólnot Europejskich uważani są francuscy politycy Robert Schuman i Jean Monnet. Opracowali oni plan koordynacji produkcji stali i wydobycia węgla oraz powołania Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali (EWWiS), która miała związać kluczowe sektory gospodarek Francji i Niemiec, dawnych wrogów.
„Umieszczenie produkcji węgla i stali pod wspólnym zarządzaniem zapewni natychmiastowe powstanie wspólnych fundamentów rozwoju gospodarczego, pierwszego etapu federacji europejskiej, i zmieni los regionów, długo skazanych na wytwarzanie wojennego oręża, którego były najdłużej ofiarami. Solidarność produkcji, która się w ten sposób nawiąże, ukaże, że wszelka wojna między Francją a Niemcami jest nie tylko nie do pomyślenia, ale i fizycznie niemożliwa” – głosi Deklaracja Schumana ogłoszona 9 maja 1950 roku.
W 1951 roku podpisano traktat paryski, powołujący EWWiS. Przystąpiły do niego także Włochy i kraje Beneluksu.
W tym samym roku zaczęły się negocjacje między tymi sześcioma państwami w sprawie powołania Europejskiej Wspólnoty Obronnej, a później Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Plan przedstawiony przez francuskiego premiera Rene Plevena zakładał m.in. powstanie wspólnej armii. Pomysł zakończył się fiaskiem, bo w 1954 roku wynegocjowany już traktat zablokował francuski parlament.
Upadek planu Plevena pokazał, że unia polityczna i obronna była wówczas utopią, a jedyną drogą do zacieśnienia więzi między państwami europejskimi pozostawała integracja gospodarcza.
W czerwcu 1955 roku ministrowie spraw zagranicznych „szóstki” na konferencji w Mesynie we Włoszech uzgodnili plan powołania wspólnoty gospodarczej oraz wspólnoty zajmującej się pokojowym wykorzystaniem energii atomowej. Podpisane niespełna dwa lata później traktaty rzymskie wprowadziły ten plan w życie.
Jedna z anegdot mówi, że 25 marca 1957 roku w Rzymie przywódcy sześciu państw założycielskich Wspólnot Europejskich podpisali w rzeczywistości grube tomy, zawierające w środku… czyste kartki, bo organizatorzy nie zdążyli na czas wydrukować obszernych dokumentów.
W preambule traktatu o Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej zapisano m.in., że kraje będące jego sygnatariuszami są zdecydowane położyć fundamenty pod jeszcze ściślejszą unię narodów Europy, co potwierdzało dążenie do politycznej integracji.
Celem EWG było utworzenie unii celnej. Kraje członkowskie zobowiązały się do zniesienia wszystkich ceł między sobą w ciągu 12 lat. W rzeczywistości cła zlikwidowano szybciej, do lipca 1968 roku. Wprowadzono też wspólne cła na produkty z krajów trzecich. Wspólny rynek oznaczał wolny przepływ dóbr, podczas gdy przepływ osób, kapitału i usług podlegał ograniczeniom jeszcze przez długi czas. Impuls do pełnej eliminacji tych ograniczeń dał dopiero Jednolity Akt Europejski z 1987 roku.
Ważnym postanowieniem traktatów rzymskich było też wprowadzenie Wspólnej Polityki Rolnej. Subwencjonowanie produkcji rolnej i dopłaty dla rolników w krajach EWG stały się główną częścią budżetu Wspólnot. Traktaty ustanawiały również m.in. wspólną politykę transportową, handlową oraz zakazywały tworzenia monopoli.
Zezwalały też na ustanawianie kolejnych wspólnych polityk. Po 1972 roku EWG ustanowiła ramy dla wspólnych działań w obszarze ochrony środowiska, polityki regionalnej, społecznej i przemysłowej.
Ustanowiono także instytucje i mechanizmy decyzyjne. Powołano Radę, złożoną z ministrów państw członkowskich, Komisję Europejską, Zgromadzenie Parlamentarne (przekształcone później w Parlament Europejski) oraz Trybunał Sprawiedliwości. Jednym z przełomowych momentów w funkcjonowaniu instytucji były pierwsze bezpośrednie wybory do Parlamentu Europejskiego w 1979 roku.
Wspólnoty przekształciły się w Unię Europejską na mocy nowego traktatu, zawartego 7 lutego 1992 roku w holenderskim Maastricht przez 12 państw należących wówczas do Wspólnot. UE oparto na trzech filarach: pierwszy z nich tworzyły Wspólnoty (które nie przestały istnieć z chwilą powołania Unii), drugi – wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa UE, a trzeci – współpraca w zakresie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych (obecnie współpraca policyjna i sądowa w sprawach karnych).
W ekonomicznym wymiarze integracja Unia Europejska osiągnęła kolejny poziom w 1999 roku – w wybranych państwach Unii (spełniających odpowiednie kryteria) do obiegu bezgotówkowego włączono wówczas wspólną europejską jednostkę walutową, ECU (obecnie euro). 1 stycznia 2002 roku euro stało się jedyną walutą narodową kilkuset milionów mieszkańców Unii.
Niepowodzeniem zakończyły się jednak próby pogłębienia integracji politycznej i uchwalenia konstytucji dla UE. W 2005 roku wynegocjowany traktat konstytucyjny został odrzucony w referendach we Francji i w Holandii, co – zdaniem komentatorów – było efektem niezadowolenia z wielkiego rozszerzenia Unii w 2004 roku o 10 państw Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polskę, strachu przed imigracją, ale i obawy przed zbytnim ograniczeniem suwerenności państw narodowych.
Część postanowień odrzuconej konstytucji i tak została przyjęta później w obowiązującym obecnie traktacie lizbońskim z 2007 roku. Sformalizował on m.in. instytucję Rady Europejskiej, czyli szczytów szefów państw i rządów, oraz powołał stanowisko jej przewodniczącego, poszerzył kompetencje UE w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa czy wzmocnił rolę Parlamentu Europejskiego.(PAP)

„GW”: Unia przyspiesza; KE chce zmniejszyć zależność od importu metali ziem rzadkich z Chin

Komisja Europejska chce w ciągu pięciu lat zmniejszyć zależność od importu metali ziem rzadkich z Chin. W Polsce będzie wspierać recykling zużytych baterii – pisze wtorkowa „Gazeta Wyborcza”.
Jak czytamy, „GW” dotarła do listy 47 strategicznych projektów, które będzie wspierać Komisja Europejska.
„Są na niej kopalnie litu (rzadkiego metalu niezbędnego w produkcji baterii) we Francji, Portugalii, Czechach, Finlandii i Hiszpanii. Są też zakłady zajmujące się wydobyciem innych metali ziem rzadkich oraz przedsiębiorstwa zajmujące się ich przetworzeniem, tak by można je wykorzystać w nowoczesnym przemyśle” – pisze dziennik.
Dodaje, że Komisja chce też wspierać zakłady zajmujące się odzyskiwaniem rzadkich surowców na bazie recyklingu niesprawnych urządzeń elektronicznych lub zużytych akumulatorów.
„Komisja chce też wspierać zakłady zajmujące się odzyskiwaniem rzadkich surowców na bazie recyklingu niesprawnych urządzeń elektronicznych lub zużytych akumulatorów. Takie centra, pozyskujące lit i inne cenne pierwiastki, działają w Hiszpanii, Francji czy Szwecji, a także w Polsce” – czytamy.
„Bez litu i grafitu nie jesteśmy w stanie ich produkować, a bez germanu nie wytworzymy półprzewodników. Musimy stać się bardziej niezależni” – mówi Stéphane Séjourné, unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług, który zajmuje się unijną strategią dotyczącą metali ziem rzadkich i innych surowców strategicznych.
„GW” informuje, że w strategii, którą we wtorek opublikuje KE, „czytamy, że Europa ma w ciągu pięciu lat zwiększyć wydobycie litu i innych strategicznych surowców, tak by lokalne źródła zapewniały 10 proc. zapotrzebowania”. (PAP)

akar/ amac/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"