Ujawniono przyczynę śmierci mężczyzny z Wisconsin, który zaginął podczas podróży służbowej na przedmieścia Chicago, a następnie został znaleziony martwy. Lekarz sądowy powiatu Cook potwierdził w czwartek, że Ben Oberto zmarł w wyniku utonięcia po tym, jak jego samochód uległ wypadkowi i wpadł do zbiornika wodnego w pobliżu autostrady międzystanowej 90 w pobliżu Rosemont.
Śmierć Oberto została uznana za wypadek. Doszło do niej 13-tego listopada. Mężczyzna był ostatnio widziany przez kamerę monitoringu na parkingu restauracji 1776 w Crystal Lake. Potem został jeszcze zarejestrowany jego przejazd przez płatny parking w pobliżu Elgin, a ostatnie logowanie jego telefonu odbyło się w okolicach Rosemont.
Dwa dni później policja stanowa Illinois znalazła samochód Oberto w zbiorniku wodnym w pobliżu zjazdu z I-90 na I-294. W pojeździe nurkowie odkryli ciało mężczyzny i wydobyli je na powierzchnię. Zdaniem służb, poszkodowany jadąc rampą zjazdową stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do śmiertelnego wypadku. Dochodzenie w tej sprawie jest nadal prowadzone, choć policja nie podejrzewa zaangażowania osób trzecich.