Dlaczego mieszkańcy Łotwy marzną, podczas gdy reszta Europy mierzy się z upałami? Czy jeszcze wróci do nas w tym roku lato? – zastanawia się w piątek łotewski portal Delfi. Na Łotwie jest deszczowo, a temperaturom daleko do upalnych – dodaje.
Obecne lato w wielu częściach Europy i świata jest niezwykle gorące, jednak na Łotwie się tego nie odczuwa; wcale nie jest upalnie.
Jak wyjaśniają meteorolodzy, wynika to z ruchów mas powietrza w Europie. Podczas gdy na południe kontynentu docierają masy gorącego powietrza znad północnej Afryki, to na północy Europy warunki pogodowe zależą od cyklonów i mas powietrza płynących z zachodu – znad Oceanu Atlantyckiego. To uniemożliwia przeniknięcie do regionu gorących mas powietrza.
Eksperci zwracają uwagę, że w letnich miesiącach na Łotwie były okresy gorące, zimne, panowała susza, ale też odnotowano długotrwałe opady. Łączna suma opadów latem w tym roku jest niższa od normy klimatycznej.
Czy tego lata będzie jeszcze ciepło albo upalnie? – zastanawia się portal Delfi. Z prognoz na koniec czerwca-początek sierpnia wynika, że długie fale upałów w tym okresie są mało prawdopodobne.
Będą jednak jeszcze ciepłe, a nawet gorące dni. W najbliższy weekend może być od 25 do nawet 28 stopni. W piątek pod wieczór w Rydze termometry pokazują 20 stopni, a niebo jest zachmurzone.
Z Rygi Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ tebe/