Ukraina ma liczne surowce krytyczne, w tym metale ziem rzadkich, których wydobycie jest przedmiotem podpisanej w środę umowy ze Stanami Zjednoczonymi o partnerstwie ekonomicznym i utworzeniu Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy – podał w czwartek portal BBC.
Według władz w Kijowie Ukraina posiada około 5 proc. światowych „zasobów surowców krytycznych”. Ma przy tym duże zasoby metali ziem rzadkich – to 17 pierwiastków wykorzystywanych przy produkcji broni, turbin, sprzętu elektronicznego i innych produktów kluczowych we współczesnym świecie.
Niektóre z tych złóż zostały jednak zajęte przez Rosję. Według wicepremierki i ministry gospodarki Ukrainy Julii Swyrydenko na terenach okupowanych znajdują się surowce warte 350 mld dolarów.
Na Ukrainie jest 19 mln ton grafitu, co oznacza, że – według danych geologicznych – Ukraina jest jednym z pięciu krajów o najbogatszych złożach tego surowca na świecie. Grafit jest wykorzystywany w produkcji baterii do samochodów elektrycznych.
Na Ukrainie jest też 7 proc. europejskich złóż tytanu, metalu lekkiego stosowanego w „budowie wszystkiego, od samolotów po elektrownie” – podaje BBC. Ukraina ma też jedną trzecią europejskich zasobów litu, kluczowego składnika obecnie produkowanych baterii.
Inne surowce posiadane przez Ukrainę to m.in. beryl i uran, które mają bardzo istotne znaczenie w produkcji broni atomowej i reaktorów nuklearnych. Znaczące są również ukraińskie złoża miedzi, ołowiu, cynku, srebra, niklu, kobaltu i magnezu.
W 2022 r. firma konsultacyjna SecDev zajmująca się ryzykiem geopolitycznym przeprowadziła szacunki, z których wynika, że w rezultacie inwazji Rosja zajęła 63 proc. ukraińskich złóż węgla, jak również połowę złóż magnezu, cezu, tantalu i metali ziem rzadkich.
Szef SecDev Robert Muggah podkreślił w rozmowie z BBC, że surowce krytyczne „stanowią fundament gospodarki XXI wieku”. Mają one kluczowe znaczenie w produkcji energii odnawialnej, zastosowaniach wojskowych i infrastrukturze przemysłowej, a także odgrywają „rosnącą rolę strategiczną w geopolityce i gospodarce światowej” – zaznaczył.
Stanom Zjednoczonym zależało jednak na umowie z Ukrainą nie tylko z tego względu. USA chcą ograniczyć swą zależność od Chin, które posiadają 75 proc. światowych zasobów metali ziem rzadkich.
W grudniu Chiny zakazały eksportu niektórych metali ziem rzadkich do USA, a rok wcześniej ograniczyły eksport surowców krytycznych do tego kraju. (PAP)
mw/ ap/