W powiecie St. Louis doszło do dość dziwnego wydarzenia. Mężczyzna i kobieta ukradli… karawan pogrzebowy. Na dodatek, karawan nie był pusty – wewnątrz znajdowało się martwe ciało. Sprawcy zostali zatrzymani przez policję.
Do kradzieży doszło na jednej ze stacji benzynowych w Quiktrip przy 12110 Lusher Rd. Kierowca karawanu, po zatankowaniu auta, zostawił je przy dystrybutorze z kluczykami w środku, po czym poszedł do toalety. Ze spontanicznej okazji skorzystała dwójka złodziei – mężczyzna, 38 letni Brian Schaake wraz ze swoją znajomą Cristiną Kalb. Para wsiadła do auta, po czym odjechała.
Następnego dnia furgonetka została dostrzeżona przez jej prawowitego kierowcę przy w powiecie Jefferson. Kierowca, rozpoznając swoje auto, podążył za nim. Karawan zatrzymał się przy Walmart w Festus. Tam też doszło do zatrzymania sprawców. Schaake został oskarżony o kradzież pojazdu, a Kalb o wykroczenie drugiego stopnia, związane z wykorzystaniem cudzej własności.
Red. JŁ