Uczniowie podstawówek nie muszą już ślęczeć w domu nad lekcjami. Są jednak wątpliwości, czy zakaz obejmuje wszystkie szkoły, czy też jedynie publiczne – informuje we wtorek „Dziennik Gazeta Prawna”.
Zgodnie z rozporządzeniem minister edukacji i nauki Barbary Nowackiej, uczniowie szkół podstawowych nie mogą mieć już zadawanych obowiązkowych prac domowych (wyjątkiem są ćwiczenia w rodzaju rysowania szlaczków w klasach I–III).
Jak informuje „DGP”, analiza przepisów może prowadzić do wniosku, że zakaz, owszem, obowiązuje, ale tylko w szkołach publicznych.
„Artykuł 14 ust. 3 pkt 3 prawa oświatowego odnosi się do niepublicznych szkół w zakresie klasyfikowania i promowania oraz zasad przeprowadzania egzaminów, które obowiązują w szkołach publicznych” – wyjaśnia Łukasz Łuczak, adwokat i ekspert ds. edukacji.
„Ustawodawca nie wskazuje, że w szkołach niepublicznych zastosowanie mają zasady oceniania uczniów w publicznych szkołach. Nie ma więc też do tych placówek zastosowania ograniczenie związane z zadawaniem prac domowych” – podkreśla mecenas.
Jak dodaje, taka regulacja może pogłębić różnice w poziomie nauczania między placówkami publicznymi i niepublicznymi, na korzyść tych ostatnich.(PAP)
Sondaż: ponad połowa badanych nie popiera zakazu obowiązkowych prac domowych
Ponad połowa badanych – 54,2 proc. – nie popiera zakazu obowiązkowych prac domowych. Przeciwnego zdania jest niecałe 41 proc. Polaków – wynika z sondażu United Surveys dla „DGP” i RMF FM.
Podczas badania zapytano Polaków czy są zwolennikami „proponowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zlikwidowania od kwietnia prac domowych”.
Większość ankietowanych – 54,2 proc. – odpowiedziała negatywnie. W tym 30,9 proc. zdecydowanie nie jest zwolennikiem decyzji MEN, a 23,3 proc. raczej nim nie jest.
Pozytywnie o zmianach wypowiedziało się 40,9 proc. badanych. 27 proc. zadeklarowało się jako zdecydowani zwolennicy likwidacji prac domowych, a 13,9 proc. wybrało odpowiedź „raczej tak”.
4,9 proc. Polaków wskazało odpowiedź „nie wiem, trudno powiedzieć”.
Jak zauważa „DGP”, zadeklarowanymi zwolennikami decyzji ministerstwa są najmłodsi ankietowani – ponad dwie trzecie badanych. „Z kolei na drugim biegunie są sześćdziesięciolatkowie, wśród których niemal 70 proc. jest przeciwnego zdania” – napisała gazeta.
Od 1 kwietnia zgodnie z nowymi przepisami w klasach I-III szkół podstawowych nie zadaje się prac domowych, z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą. W klasach IV-VIII prace domowe nie są obowiązkowe, a zamiast oceny uczeń ma otrzymać informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy.
Sondaż United Surveys dla Dziennika Gazety Prawnej, Dziennik.pl, RMF FM i RMF24.pl wykonany został 22-23 marca 2024 r. na ogólnopolskiej próbie 1000 pełnoletnich Polaków metodą CATI oraz CAWI. (PAP)
ak/ mmu/