Władze Florydy wydały ostrzeżenia dla kąpiących się nad wybrzeżem Zatoki Meksykańskiej po dwóch atakach rekinów w miniony piątek, w których poszkodowane zostały trzy osoby.
Ataki na plażach Florida Panhandle doprowadziły do tymczasowego zamknięcia wybrzeża dla odwiedzających w powiecie Walton.
Na niektórych plażach jeszcze w sobotę powiewały czerwone i fioletowe flagi, ostrzegające pływaków, aby nie wchodzili do wody.
„Fioletowe flagi wskazują na obecność niebezpiecznego stworzeń morskich, a pojedyncze czerwone flagi wskazują na wysokie zagrożenie” – poinformowało biuro szeryfa powiatu Bay w sobotnim poście w mediach społecznościowych.
Oba piątkowe ataki rekinów miały miejsce w powiecie Walton, ale sąsiednie powiaty również podjęły środki ostrożności na początku weekendu.
Pierwszy atak miał miejsce w piątek po południu, kiedy kobieta została ugryziona przez rekina w pobliżu plaży WaterSound – informuje lokalne biuro szeryfa. Kobieta doznała krytycznych obrażeń biodra i dolnej części lewego ramienia. Została przetransportowana do centrum urazowego w nieznanym stanie.
Niecałe dwie godziny później strażacy interweniowali na innej plażey – około 4 mil (6,4 km) na wschód od miejsca pierwszego ataku – „po wielu zgłoszeniach o nastolatkach zaatakowanych przez rekina”.
Jedna doznała poważnego urazu biodra i ręki. Druga – niewielkiej rany stopy.
Red. JŁ