Trzy lata po sfałszowanych wyborach na Białorusi nie ustaje fala represji – w sprawach karnych skazano co najmniej 3,6 tys. ludzi, za kratami przebywa 1,5 tys. więźniów politycznych. „To najmroczniejszy czas od początku niepodległej Białorusi” – oświadczyli deputowani do Parlamentu Europejskiego.
Co najmniej 3645 osób zostało skazanych w sprawach karnych od początku kampanii wyborczej, poprzedzającej sfałszowane wybory w sierpniu 2020 r. – zauważa w środę, w trzecią rocznicę wyborów Centrum Obrony Praw Człowieka. Ona sama jest na Białorusi zakazana, a kierujący nią Aleś Bialacki, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, odsiaduje polityczny wyrok więzienia. Za kratami są również inni pracownicy Wiasny.
Tylko za udział w protestach skazano 1440 osób – przekazuje organizacja.
„W tym momencie w strasznych warunkach (za kratami) przetrzymywanych jest nie mniej niż 1494 więźniów politycznych” – podaje Wiasna. Dane nie są pełne, ponieważ aktywiści nie mają dostępu do wszystkich informacji.
9 sierpnia 2020 r. na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, które oficjalnie wygrał Alaksandr Łukaszenka, rządzący krajem od 1994 r. W wynik powyżej 81 proc. nie uwierzyli Białorusini, którzy masowo wyszli na protesty. Od trzech lat na Białorusi trwają represje na bezprecedensową skalę, a z kraju wyjechały setki tysięcy ludzi. Do emigracji zmuszona została także Swiatłana Cichanouska, uznawana za rzeczywistą zwyciężczynię elekcji.
„Białoruś przechodzi obecnie przez najmroczniejszy czas od czasów osiągnięcia niepodległości w 1991 r. Z własnych samolubnych pobudek politycznych samozwańczy prezydent Łukaszenka pozwala na szalejące, zgubne pochłonięcie Białorusi przez Rosję. Przykładem tego jest współudział jego reżimu w agresywnej wojnie Moskwy przeciwko Ukrainie oraz w strasznych zbrodniach – przymusowej deportacji i indoktrynacji ukraińskich dzieci, decyzja Putina o umieszczeniu na Białorusi taktycznej broni jądrowej, trwające rozmieszczenie w pobliżu granic UE i NATO najemników Grupy Wagnera” – czytamy w oświadczeniu delegacji PE ds. stosunków z Białorusią, opublikowanym w środę na stronie internetowej Parlamentu Europejskiego.
Podkreślono w nim, że ofiarami prześladowań politycznych stali się m.in. aktywiści i liderzy sił demokratycznych, za kratami przebywają laureaci Nagrody Sacharowa – noblista Aleś Bialacki, Maryja Kalesnikawa, Mykoła Statkiewicz i Siarhiej Cichanouski. Wymieniono również nazwisko aktywistki Paliny Szarendy-Panasiuk, brutalnie pobitej w więzieniu i przetrzymywanej w karcerze.
W białoruskich więzieniach zmarło co najmniej trzech więźniów politycznych – Witold Aszurak, Mikałaj Kłymowicz i Aleś Puszkin.
Parlamentarzyści zadeklarowali solidarność ze wszystkimi, którzy „walczą o to, by żyć w wolnej, suwerennej i demokratycznej Białorusi”, a także działania na rzecz ukarania osób odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka.
„Wzywamy państwa członkowskie oraz podobnie myślących partnerów do stosowania jurysdykcji eksterytorialnej i uniwersalnej, by pociągnąć ich do odpowiedzialności za ich przestępstwa” – napisano w oświadczeniu. (PAP)
rsp/ mal/