W poniedziałek wieczorem na Słowacji doszło do trzęsienia ziemi, które było odczuwalne w Polsce. Rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i poleciłem zwiększenie gotowości służb – przekazał premier Mateusz Morawiecki.
Jak podają media, trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,1 odnotowano w poniedziałek wieczorem na Słowacji, we wschodniej części kraju, niedaleko Humennego. W Polsce wstrząs odczuwalny był m.in. w Katowicach, Tychach i w okolicach Krakowa. „Trzęsienie trwało nieco ponad minutę. Nie ma informacji o poszkodowanych lub zniszczeniach” – przekazała Remiza.pl.
Do sytuacji odniósł się w mediach społecznościowych szef rządu. „Dziś wieczorem na Słowacji doszło do trzęsienia ziemi. Było ono odczuwalne także w Polsce. Rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i poleciłem zwiększenie gotowości służb” – napisał na platformie X premier Mateusz Morawiecki. Wojewodą małopolskim jest Łukasz Kmita. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
Wstrząsy sejsmiczne odczuwalne w Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu i Muszynie
W Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu i Muszynie interweniowali w poniedziałek wieczorem małopolscy strażacy w związku ze zgłaszanymi wstrząsami sejsmicznymi. Do godz. 22 nie było konieczności ewakuacji żadnego budynku – poinformowała PAP małopolska straż pożarna.
Wstrząsy były odczuwalne przede wszystkim w wysokich budynkach. W Krakowie zgłoszenia płynęły z czterech miejsc – 8-piętrowego bloku na Osiedlu Złotej Jesieni i 10-piętrowych budynków przy ul. Heleny, na Osiedlu Na Lotnisku oraz przy ul. Konrada Wallenroda.
W Tarnowie strażacy interweniowali w 4-piętrowych budynkach przy ul. Parkowej, w Nowym Sączu zostali wezwani do 10-piętrowych bloków przy ul. Nawojowskiej i Batalionów Chłopskich. W Muszynie natomiast zgłoszenie dotyczyło budynku jednorodzinnego.
„Sprawdzane są instalacje pod kątem szczelności. Na chwilę obecną nie stwierdzono zagrożenia” – poinformował rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Krakowie Hubert Ciepły. Jak dodał, do godz. 22 nie było konieczności ewakuacji żadnego z budynków; ściany, instalacje gazowe nie były naruszone.
Strażacy apelują także, by każdorazowo zgłaszać odczuwalne wstrząsy.
Jak poinformowała rzecznik prasowa Wojewody Małopolskiego Joanna Paździo, Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krakowie od ok. godz. 20.45 odbierało informacje od Centrum Powiadamiania Ratunkowego i innych służb o odczuwalnych wstrząsach sejsmicznych na terenie południowej Małopolski.
„Zgłoszenia dyżurni WCZK potwierdzili w Zakładzie Sejsmologii Instytutu Geofizyki PAN w Warszawie. Ustalono, że wstrząsy miały miejsce na terenie Słowacji, blisko granicy RP i miały siłę od 5 do 5,5 stopnia w skali Richtera” – przekazała Joanna Paździo.
W poniedziałek wieczorem na Słowacji doszło do trzęsienia ziemi, które było odczuwalne w Polsce. „Rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i poleciłem zwiększenie gotowości służb” – napisał na platformie X premier Mateusz Morawiecki.
Autorka: Julia Kalęba
juka/ mir/