Pożar Caldor, na północnym wschodzie amerykańskiego stanu Kalifornia, zbliża się do południowego brzegu jeziora Tahoe i znajdującego się tam kurortu South Lake Tahoe – poinformowała w środę kalifornijska straż pożarna. Po przeciwległej stronie jeziora trwa walka z pożarem Dixie.
Caldor jest już około 30 km od jeziora Tahoe – ostrzegł szef kalifornijskiej straży pożarnej Thom Porter. Z ogniem walczy ponad 2,5 tys. strażaków, wspieranych przez samoloty gaśnicze.
„To obecnie pożar numer 1 w kraju. Zmobilizowaliśmy zastępy strażaków i dziesiątki wozów strażackich, a wiele innych już jest w drodze by nas wesprzeć” – ocenił sytuację Jeff Marsolais nadzorujący park narodowy Eldorado i szalejący tam pożar.
The #CaldorFire has continued to grow on its northeastern flanks, closer to Lake Tahoe. The blaze has burned over 120,000 acres and destroyed more than 600 structures. Around 2,500 personnel are now working to increase containment. #CAwx pic.twitter.com/IYAvySM4MB
— WeatherNation (@WeatherNation) August 25, 2021
Od 14 sierpnia Caldor strawił już niemal 500 km kwadratowych lasów oraz zniszczył co najmniej 455 domostw. Pożar jest opanowany w 11 proc. i wciąż zagraża ponad 17 tys. obiektów budowlanych – podała agencja AP.
W połowie lipca w Feather River Canyon, na północ od Sacramento, wybuchł pożar Dixie, który amerykańskie media nazwały największym pożarem w historii stanu Kalifornia. (PAP)
ska/ ap/