Chicagowski Trump International Hotel & Tower zgodził się zapłacić rekordową kwotę 4,8 miliona dolarów i dostosować swój system poboru wody do wymogów ustawy o czystej wodzie (Clean Water Act).
Porozumienie zawarto po latach naruszeń przepisów dotyczących ochrony środowiska związanych z wykorzystaniem rzeki Chicago do chłodzenia systemów wieżowca. Ugodę zawarto po wniesieniu sprawy sądowej w 2018 roku przez organizacje Friends of the Chicago River, Sierra Club oraz prokuratora generalnego Illinois.
W pozwie stwierdzono, że działalność Trump Tower zabijała organizmy wodne i naruszała zarówno prawo stanowe, jak i federalne. Naruszenia zostały po raz pierwszy wykryte przez Sierra Club podczas rutynowej kontroli pozwoleń. Sędzia sądu okręgowego powiatu Cook, Thaddeus L. Wilson, orzekł we wrześniu ubiegłego roku, że Trump Tower, położony przy 401 N. Wabash w Chicago, naruszył ustawę o czystej wodzie, ustawę o ochronie środowiska Illinois i dopuścił się ciągłego zakłócania porządku publicznego.
Sąd uznał ponadto, że budynek nie przestrzegał przepisów dotyczących ochrony środowiska jeszcze przed jego otwarciem w 2008 r., zabijając setki tysięcy organizmów wodnych i fałszywie zgłaszając swój wpływ na środowisko.
Wspomniana ugoda obejmuje 1,5 miliona dolarów kar dla stanu, 300 tysięcy dolarów kosztów obsługi prawnej oraz 3 miliony dolarów na rzecz dodatkowego projektu środowiskowego (SEP). To właśnie SEP sfinansuje odbudowę siedlisk ryb w rzece Chicago. Ugoda opiewająca na łączną kwotę 4,8 miliona dolarów jest najwyższym porozumieniem zawartym w związku z ustawą o czystej wodzie w historii sądów stanu Illinois.
BK
