Były prezydent USA Donald Trump skrytykował polityków, którzy nie chcą publicznie przyznać, że się zaszczepili przeciwko Covid-19, nazywając ich „tchórzliwymi”. Zachęcił też Amerykanów do przyjęcia dodatkowej dawki szczepionki. Zdaniem komentatorów, krytyka ta adresowana jest również do Republikanów.
„Ja przyjąłem dawkę wzmacniającą. Widziałem wywiady wielu polityków, w których byli pytani, czy dostali trzecią dawkę. Odpowiedź brzmi +tak+, ale oni nie chcą tego powiedzieć. Bo są tchórzliwi. Ale trzeba to powiedzieć. Myślę, że fakt jest taki, że szczepionki uratowały życie dziesiątek milionów ludzi na całym świecie” – powiedział Trump podczas wtorkowego wywiadu w telewizji One America Network (OAN).
Zdaniem komentatorów, wypowiedź Trumpa była krytyką rosnącej gwiazdy Republikanów, gubernatora Florydy Rona DeSantisa, który podczas jednego z wywiadów odmówił odpowiedzi na pytanie o to, czy przyjął dodatkową dawkę. Ale informacji o szczepieniu odmówiło znacznie więcej polityków prawicy, w tym około połowy republikańskich kongresmenów.
Wywiad byłego prezydenta był kolejną jego wypowiedzią, w której zachęcał do szczepienia się, mimo znacznego sceptycyzmu wśród swoich wyborców.
W reakcji na te komentarze podczas wystąpienia w programie na żywo dziennikarza Billa O’Reilly’ego część widowni zaczęła buczeć. Skrytykowała go też jedna z przychylnych Trumpowi prominentnych publicystek tzw. alternatywnej prawicy Candace Owens, która stwierdziła, że poglądy Trumpa na szczepionki wynikają z jego podeszłego wieku i faktu, że informacje czerpie z mediów głównego nurtu.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ mal/