Podczas rodzinnej lekcji jazdy w Laguna Beach w Kalifornii doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął ojciec 15-letniej dziewczyny, pod którego opieką nastolatka uczyła się prowadzić auto. W pewnym momencie prowadzony przez 15-latkę samochód przebił ogrodzenie i spadł ze zbocza na autostradę.
64-letni James Politoski zginął po stoczeniu się auta z klifu nad autostradą Coast Highway w Laguna Beach w Kalifornii. Do zdarzenia doszło, kiedy ofiara udzielała lekcji jazdy swojej 15-letniej córce. Z niewiadomych dotąd przyczyn samochód przebił ogrodzenie na parkingu Gelson’s Market, a następnie spadł ze zbocza o wysokości ok. 40 stóp.
Auto dachowało, finalnie zatrzymując się na chodniku przy przybrzeżnej trasie. Nastolatka doznała poważnych obrażeń, trafiła do szpitala. Jej 64-letni ojciec zginął na miejscu zdarzenia.
Śledczy podejrzewają, że przyczyną wypadku mogło być pomylenie przez nastolatkę hamulca z pedałem gazu.
Szczegółowe okoliczności i oficjalną przyczynę wypadku wyjaśni śledztwo.
Red. JŁ