Cztery osoby zginęły we śnie od strzałów z broni palnej, w czasie podróży pociągiem CTA Blue Line. Do tragedii doszło w poniedziałek rano w pobliżu stacji Forest Park.
Wezwana na miejsce policja odkryła najpierw zwłoki trzech osób, a następnie jednego ciężko rannego pasażera, który po przewiezieniu do szpitala zmarł. Biuro lekarza sądowego powiatu Cook nie ujawniło jeszcze nazwisk ofiar, poinformowało jedynie, że wśród ofiar jest jedna kobieta i trzech mężczyzn.
Nagrania monitoringu z pociągu pokazują, że przez skład przechodzi kilku przestępców, którzy oddają strzały do kilku śpiących na fotelach osób. Na obecnym etapie dochodzenia nie ma mowy o tym, aby ofiary były ze sobą powiązane – o czym może świadczyć fakt, że siedziały osobno, nawet w oddzielnych wagonach.
Funkcjonariuszom udało się zatrzymać podejrzanego. Mężczyzna co prawda uciekł z miejsca zdarzenia i zmienił linię kolejki na Pink Line, ale dzięki szybkiej akcji zidentyfikowano go i aresztowano. Przy przestępcy znaleziono broń palną.