Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego Alejandro Mayorkas wypowiedział w niedzielę słowa, którymi wydaje się obwiniać ofiary zeszłotygodniowej tragedii w Teksasie. Znaleziono tam wówczas grupę migrantów, przewożonych w ciężarówce – 53 z nich zmarło. Mayorkas tłumaczył, że Administracja Bidena wielokrotnie ostrzegała osoby, próbujące przekroczyć granicę, że jest o bardzo niebezpieczne – podaje „New York Post”.
Od momentu, kiedy odkryto dziesiątki martwych ciał w ciężarówce, które kierowca szmuglował migrantów z Meksyku do USA, Mayorkas stara się odeprzeć krytykę, która spadła po tym wydarzeniu głównie na niego.
„Wielokrotnie powtarzaliśmy i nadal ostrzegamy ludzi, aby nie wybierali się w tak niebezpieczną podróż” – powiedział Mayorkas w programie CBS News „Face the Nation”.
„Tak dramatycznie obserwowaliśmy w San Antonio w Teksasie jeden z możliwych tragicznych skutków tej niebezpiecznej podróży, a i tak wielu ludzi nawet nie dociera w ręce wyzyskujących ich przemytników” – dodał.
Powiedział, że migranci, którzy podróżują z Ameryki Środkowej i Południowej do granicy amerykańsko-meksykańskiej, przed podróżą otrzymują fałszywe informacje od karteli handlujących ludźmi.
„Oddali swoje życie, swoje oszczędności życia w ręce tych organizacji wyzyskujących, tych organizacji przestępczych, które nie dbają o ich życie i dążą tylko do osiągnięcia zysku” – powiedział Mayorkas.
Po tym ja w San Antonio, w Teksasie, znaleziono ciężarówkę wypełnioną dziesiątkami zwłok migrantów zza południowej granicy USA, na administrację Bidena posypały się słowa krytyki. Gubernator Teksasu Greg Abbott był jednym z pierwszych, którzy obwiniali Bidena za tę tragedię.
Red. JŁ