16.4 C
Chicago
środa, 14 maja, 2025

Tour de Pologne: Holender Kooij wygrał w Opolu. Czy dzisiejszy etap do Bielska-Białej pójdzie lepiej Polakom?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Holender Olav Kooij z ekipy Jumbo-Visma wygrał czwarty etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne, ze Strzelina do Opola. Liderem pozostał Słoweniec Matej Mohoric (Bahrain-Victorious).

Po finiszu z peletonu Kooij wyprzedził swojego rodaka Marijna van den Berga (EF Education-EasyPost) oraz Włocha Matteo Moschettiego (Q36.5).
Najlepszy z Polaków, Stanisław Aniołkowski (Human Powered Health) zajął 12. miejsce.
W klasyfikacji generalnej Mohoric ma przewagę 10 sekund nad dwoma zawodnikami UAE Team Emirates – Portugalczykiem Joao Almeidą i Rafałem Majką, którzy zamienili się miejscami w wyniku sumy lokat na poszczególnych etapach. Czwartą pozycję, ze stratą 12 sekund, zajmuje Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers).
Etap zapowiadał się jako sprinterski, ale… W tegorocznym Tour de Pologne pogoda nie rozpieszcza zawodników. Słońce świeciło tylko przez chwilę podczas pierwszego etapu w Poznaniu. We wtorek na starcie w Strzelinie znów było pochmurnie i zanosiło się na deszcz.
„Może to być jeden z najcięższych etapów. Wieje bardzo mocny wiatr, drogi są wąskie, więc można spróbować atakować na rantach. Peleton może się porwać” – mówił Kwiatkowski, trzeci na metach etapów w Karpaczu i Dusznikach-Zdroju.
Kolarz ekipy Ineos Grenadiers nawiązywał do tzw. jazdy na rantach, czyli do tworzenia przez zawodników przeważnie jednej drużyny wachlarza, w którym chowają się jeden za drugim przed podmuchami bocznego wiatru.
Próba rozerwania stawki nastąpiła już ok. 150 km przed metą. Właśnie zawodnicy Ineos Grenadiers, a także UAE Team Emirates utworzyli wachlarze, peleton mocno się rozciągnął i zaczął pękać. Później jednak tempo spadło i grupy się łączyły.
Kwiatkowski być może liczył na sekundy bonifikaty. Oprócz tych do zdobycia na mecie (10, 6, 4 s), były i na lotnych premiach (3, 2, 1) dla trzech najlepszych zawodników w Sobótce (35 km), w Strzelinie (72 km), gdzie kolarze wracali po przejechaniu pętli, oraz w Grodkowie (101 km).
Lotne premie padły jednak łupem zawodników, którzy zdecydowali się na ucieczkę. Zaraz po starcie odjechali od peletonu liderzy dwóch klasyfikacji: górskiej – Włoch Jacopo Mosca (Lidl-Trek) i aktywnych – Patryk Stosz, a ponadto jego kolega z reprezentacji Polski Norbert Banaszek, Austriak Sebastian Schoenberger (Human Powered Health) oraz reprezentant Kazachstanu i ekipy Astana Jewgienij Gidicz. W Sobótce mieli już ponad trzy minuty przewagi nad peletonem.
Wszystkie lotne premie wygrał bez walki Stosz, który praktycznie zapewnił sobie drugie z rzędu zwycięstwo w klasyfikacji aktywnych TdP (brakuje mu tylko jednego punktu, by przypieczętować sukces). Mosca z kolei był pierwszy na jedynej górskiej premii w Strzegomianach (37 km). Włoch zadowolił się tym i odpadł z ucieczki.
Wiatr ucichł, ostatni z uciekających, pochodzący z Opolszczyzny Stosz został doścignięty 25 km przed metą i poszczególne ekipy zaczęły przygotowywać się do finiszu, wyprowadzając swoich sprinterów na czoło peletonu.
Jednak ci, którzy zostali nieco z tyłu pół kilometra przed metą, gdzie znajdował się zakręt pod kątem 90 stopni, nie mieli już szans. Tak właśnie stało się ze zwycięzcą z Poznania, Belgiem Timem Merlierem (Soudal-Quick Step). Świetną pozycję miał natomiast Kooij i nie zmarnował okazji, odnosząc drugie etapowe zwycięstwo w TdP. Przed rokiem był najszybszy w Lublinie.
W środę odbędzie się etap z Pszczyny do Bielska-Białej, gdzie w 2018 roku zwyciężył Michał Kwiatkowski. (PAP)

Tour de Pologne – w środę etap do Bielska-Białej

W środę odbędzie się piąty etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne, z Pszczyny do Bielska-Białej (198,8 km). W żółtej koszulce lidera wystartuje Słoweniec Matej Mohoric (Bahrain-Victorious).

Na ten odcinek liczy Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers). „Wygrywałem już tam na +zmęczonej nodze+, bo to nie jest etap dla sprinterów” – mówił Kwiatkowski w poniedziałek w Dusznikach-Zdroju.

 

„Kwiato” zwyciężył w Bielsku-Białej w 2018 roku, gdy wygrał cały wyścig. Jednak w 2021 roku zajął dopiero 11. miejsce. Najszybciej finiszował Niemiec Nikias Arndt przed… Mohoricem.

 

Kolarze wystartują z Pszczyny o godz. 11.45. Na trasie są trzy lotne premie: w Ustroniu (52 km), Istebnej (81 km) i w Wilkowicach (160 km). Wytyczono też trzy górskie: na Zameczku (74 km), na Ochodzitej (108 km) oraz na Salmopolu (143 km). Przewyższenie wynosi 3040 m.

 

Etap powinien się zakończyć ok. 16.30. (PAP)

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"