Na dwa tygodnie przed otwarciem Disneyland Resort, strona Disney Parks – oferująca wejściówki do parków rozrywki Disneya – została zalana rezerwacjami. Strona nie była w stanie przetworzyć tylu zapytań o rezerwację, więc utworzyła się ogromna kolejka.
Sprzedaż biletów uruchomiono o godzinie 8 rano. Kilka godzin później, średni czas oczekiwania na rozpatrzenie wniosku o rezerwację wynosił ponad godzinę. Osoby planujące odwiedziny parku musiały czekać na swoją kolej do zakupu biletów w „poczekalni”, gdyż witryna nie była w stanie obsłużyć tak dużego popytu.
Nadmierna ilość chętnych, gotowych zakupić bilety nie powinna nikogo dziwić. Ten popyt zbierał się przez ponad rok, odkąd parki Disneya zostały zamknięte z powodu pandemii COVID-19. Ponowne otwarcie nastąpi 30 kwietnia.
Red. JŁ