Sędzia z Teksasu ogłosił w czwartek, że kontrowersyjne prawo antyaborcyjne w Teksasie jest niezgodne z konstytucją tego stanu. Oczekuje się jednak, że orzeczenie nie wpłynie na egzekwowanie Senate Bill 8.
Nie było od razu jasne, jak nakaz wpłynie na stanowe procedury. Sędzia nie wydał nakazu blokującego wnoszenie spraw.
John Seago – dyrektor legislacyjny Texas Right to Life, organizacji antyaborcyjnej – powiedział, że jego stowarzyszenie już pracuje nad odwołaniem się od orzeczenia sędziego. Mimo to, uważa, że nie wpłynie ono mocno na egzekwowanie „Heartbeat Bill” – uważa, że to słaby cios.
„To tak naprawdę wcale nie zmienia to statusu Senate Bill 8” – powiedział. „Wykonywanie aborcji po wykryciu bicia serca jest tak samo ryzykowne dla branży aborcyjnej jutro, jak miało to miejsce przez ostatnie 100 dni”.
W orzeczeniu sędziego okręgowego Davida Peeplesa, wydanym w czwartek, podkreślono, że nie orzekał w sprawie prawa do aborcji, ale raczej w sprawie metody egzekucji, którą stosuje prawo.
„W tej sprawie nie chodzi o aborcję, chodzi o postępowanie cywilne” – napisano w orzeczeniu.
Red. JŁ