W teksańskiej miejscowości aresztowano mężczyznę, który – jak sam przyznał – planował dokonać zamachu na lokalny kościół. Niedoszłego zamachowca zatrzymano przypadkiem. Podczas kontroli drogowej policjanci zauważyli na jego kolanach pistolet. Okazało się, że przewoził więcej broni, a także materiały wybuchowe.
Do aresztowania podejrzanego mężczyzny doszło 26 listopada, gdy policjanci zauważyli i zatrzymali jego auto na ulicy Jason Lane w White Settlement, około godziny 5:30 rano. Podczas kontroli funkcjonariusze zauważyli, że mężczyzna trzyma na kolanach broń – pistolet. Policjanci polecili mu opuścić pojazd, a następnie obezwładnili.
Zaraz potem dokonano dokładnego przeszukania samochodu podejrzanego, w którym znaleziono osiem urządzeń sklasyfikowanych jako materiały wybuchowe, a także kolejną broń palną – karabin, drugi pistolet oraz broń w stylu AR.
Policjanci ocenili, że mężczyzna ma problemy ze zdrowiem psychicznym, w związku z czym został umieszczony w placówce medycznej, gdzie oczekuje na zarzuty.
Sprawę badają, zarówno policja z White Settlement, jak i agencje federalne, gdyż chodzi o potencjalny zamach terrorystyczny na miejscu kultu.
Red. JŁ