Senat Teksasu przegłosował ustawę „Senate Bill 8”, która zaostrza prawo aborcyjne w tym stanie. Ustawa przeszła zdecydowaną większością głosów. Pozostało jeszcze głosowanie po trzecim czytaniu, po czym ustawa trafi na biurko gubernatora, który zadeklarował jej podpisanie. SB 8 zakłada zakaz aborcji dziecka, u którego słyszalna jest już praca serca.
Debacie, dotyczącej nowej, teksańskiej ustawy aborcyjnej, towarzyszyła gęsta dyskusja. Zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy zaostrzenia prawa aborcyjne, sprawnie odbijali piłeczki, argumentując swoje stanowiska.
„To najgorszy dzień posiedzenia, każdego jednego posiedzenia, a nowinki w tym temacie nie przestają napływać” – powiedziała Donna Howard, reprezentantka demokratów z Austin.
„To najlepszy dzień dla dziesiątek tysięcy nienarodzonych dzieci w stanie” – odpowiedział jej Shelby Slawson, republikanin ze Stephenville.
Obie wypowiedzi idealnie odzwierciedlają skalę podziału podczas debaty nad ustawą.
„Wiele kobiet i mężczyzn przebywających w tej izbie miało to niesamowite doświadczenie, kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy dźwięk naszych nienarodzonych dzieci odtwarzanych w gabinecie lekarskim. To puk, puk, puk” – powiedział Slawson.
„Dopplerowski monitor płodu, który ma ten dźwięk „puk, puk, puk”, który dałeś nam, jako argument, w rzeczywistości nie jest dźwiękiem bicia serca, ale wzmocnioną wersją sygnałów. Czy wiedziałeś o tym?” – zapytała Howard.
Przeciwnicy ustawy obawiają się najbardziej, że jej ofiarami mogą być zgwałcone kobiety. Nowe prawo pozwalałoby bowiem na to, aby – na przykład = gwałciciel mógł pozwać zgwałconą, jeśli ta wykonałaby aborcję ciąży z tego gwałtu. Ustawa określa, że każdy może wnieść powództwo przeciw kobiecie, która dokonała aborcji – także oprawca, który doprowadził do ciąży. Ta linia argumentacyjna skłoniła sponsorów ustawy do poprawki.
„Poprawka stanowi, że powództwo cywilne nie może być wniesione przez osobę, która zapłodniła pacjentkę po aborcji poprzez akt gwałtu, napaść seksualną, kazirodztwo lub jakiekolwiek inne akty określone w kodeksie karnym.”
Debata zakończyła się głosowaniem, w którym padło 81 do 63 głosów, na korzyść SB8. Żeby ustawa trafiła na biurko gubernatora, musi jeszcze przejść przez głosowanie po trzecim czytaniu. Zazwyczaj jest to jednak tylko formalność. Gubernator Teksasu już zapowiedział, że zamierza podpisać Bill 8, jeśli trafi na jego biurko.
Red. JŁ