Teksańska Agencja ds. Gruntów (GLO) skupiła jednorazowo ponad 350 tys. akrów ziemi i to w postaci pojedynczego rancza, które zostało wystawione na sprzedaż za niespełna ćwierć miliarda dolarów. Ranczo mieści się w pobliżu Big Bend i jest jednym z największych, znaczących ekologicznie terenów w regionie.
Ranczo Brewster Ranch zostało wystawione na sprzedaż przez poprzedniego właściciela, Brada Kelleya, z ceną 245,6 mln dolarów. Kupcem ogromnej posiadłości okazał się stan Teksas, który nabył za niespełna ćwierć miliarda dolarów obszar o powierzchni 353 tys. akrów.
Transakcja miała być motywowana zachowaniem integralności przyrodniczej oraz zapobieżenie zakupu ogromnej połaci ziemi przez obcy kapitał – np. chiński.
Obszar rancza jest znaczący przyrodniczo ze względu na sąsiedztwo Parku Narodowego Big Bend oraz kanionu rzeki Rio Grande.
Teksas powoła specjalny zespół, który opracuje najlepszą pod względem ekonomicznymi i ekologicznym strategie wykorzystania ogromnej przestrzeni. Wstępnie pojawiły się pomysły wydzierżawienia terenu rolnikom, wynajmu rekreacyjnego lub sekwestracji węgla.
Red. JŁ