Urzędnicy hrabstwa Fort Bend w Teksasie zorganizowali w środę konferencję prasową, aby ogłosić pozew przeciwko zarządzeniu GA-38, gubernatora Grega Abbota. Zarządzenie to zakazuje nakładania obowiązku maseczkowego przez samorządy lokalne.
Urzędnicy ogłosili także, iż zostało zastosowane tymczasowe wstrzymanie nakazu gubernatora na terenie hrabstwa, które ma obowiązywać 15 dni. W praktyce oznacza to, że pracownicy, zatrudnieni przez hrabstwo, od czwartku będą zmuszeni zasłaniać nos i usta maseczką – w trakcie wykonywania pracy.
„Jesteśmy w trakcie wojny, a naszą jedyną bronią przeciwko temu niewidzialnemu wrogowi są szczepienia i maski” – powiedział Brian Middleton, prokurator okręgowy hrabstwa Fort Bend.
Prokurator hrabstwa Fort Bend, Bridgette Smith-Lawson, powiedziała: „Doświadczyłem śmierci w mojej rodzinie, a także mam 11-letnie dziecko, którego nie można zaszczepić. Wielu rodziców i wielu wyborców skontaktowało się z nami z prośbą o zrobienie czegoś w tym temacie”.
Burmistrz Houston – Sylvester Turner – również ogłosił w zeszłym tygodniu, że pracownicy miasta będą musieli zacząć nosić maskę.
Według GA-38 ci, którzy usiłują nałożyć obowiązek noszenia maski maski lub nałożyć ograniczenie niezgodne lub sprzeczne z nakazem, mogą mogli zostać ukarani grzywną w wysokości do 1000 USD.
Red. JŁ