Po zwycięskich wyborach midterm Greg Abbott kontynuuje swój program relokacji migrantów z Teksasu do tzw. miast-sanktuariów. Znów padło na Filadelfię, która niedawno stała się kolejnym miastem, zarządzanym przez Demokratów, które stało się celem podróży relokacyjnych. Teksas posłał do największego miasta w Pensylwanii dwa autobusy pełne nielegalnych imigrantów.
Według obecnego stanu – jak podaje Daily Mail – gubernator Greg Abbott, w ramach Operacji Lone Star, przetransportował autobusami z Teksasu do Nowego Jorku, Waszyngtonu, Filadelfii i Chicago ponad 10 000 nielegalnych imigrantów.
Ostatni transport migrantów dotarł do Filadelfii pomiędzy 6 a 8 rano w sobotę. Jak podaje NBC Philadelphia, autobusy przewoziły 72 osoby.
Z autokarów, które zatrzymały się na stacji 30th Street wysiadły dziesiątki migrantów, którzy – jak zauważyli dziennikarze – nie byli przygotowani na dość niską temperaturę, panującą obecnie w Filadelfii, wynoszącej zaledwie 40 stopni. Niektórzy przyjechali w szortach i t-shirtach.
Migranci pochodzą z Kolumbii, Nikaragui i Dominikany, jak twierdzi Emilio Buitrago z grupy Casa de Venezuela, która pomaga osobom ubiegającym się o azyl.
Red. JŁ