Teksański projekt ustawy, której zapisy odbierają część uprawnień władzom miast, przeszła we wtorek przez stanowy Senat. Teraz projekt trafi na biurko gubernatora Grega Abbotta, który zdecyduje o wprowadzeniu ustawy w życie.
Projekt ustawy House Bill 2127 odbiera władzom miast szereg uprawnień w zakresie wprowadzania różnego rodzaju przepisów – od prawa w zakresie szybkich pożyczek, przez ustawową długość przerw w czasie pracy fizycznej, aż po przepisy anty-dyskryminacyjne, dot. fryzury.
Wszystkie te kompetencje – jeśli Abbott podpisze ustawę – z rąk włodarzy miast trafią w ręce polityków ze stanowej legislatury.
Zdaniem krytyków ustawy to kolejna kampania teksańskich Republikanów w celu minimalizowania wpływu na rzeczywistość władz miast, w których z reguły rządzą Demokraci – podaje The Hill.
Red. JŁ