Straż pożarna z Dallas oddelegowała cały zastęp strażaków do pomocy w gaszeniu pożarów w Kalifornii. Sześciu druhów z Dallas Fire Rescue dotarli do Los Angeles z własnym wozem strażackim oraz medykami, którzy będą wspierać działania ratownicze.
Teksas solidaryzuje się z Kalifornią wobec niszczycielskich pożarów, które pustoszą najbliższe okolice, a nawet niektóre dzielnice Los Angeles. Do tej pory w ogień strawił tam ponad 10 tys. domów i zabrał życie kilkunastu osób.
Zmuszonych do opuszczenia swoich domów przez sam ogień zostało przeszło 153 tys. mieszkańców, a 166 tys. objęto nakazem przymusowej ewakuacji.
Wsparcie do Złotego Stanu wysłały m.in. remizy strażackie z Dallas. Do Los Angeles pojechało sześciu strażaków z Dallas Fire Rescue wraz z wozem bojowym i pomocniczym personelem medycznym.
Do działań dołączyły również jednostki z miast Greenville, Allen, Frisco, McKinney oraz powiatu Parker. Kapitan Hector Hernandez i strażak Jordan Peralez z Krum zostali wysłani do LA na co najmniej dwa tygodnie.
Pełniący obowiązki szefa straży pożarnej w Dallas, Justin Ball, wyraził solidarność z kalifornijskimi strażakami, podkreślając gotowość do pomocy w tym trudnym czasie i ekstremalnych warunkach.
Red. JŁ