Wiele godzin trwało usuwanie skutków silnych burz, które w poniedziałek po południu przetoczyły się nad Beverly. W wyniku silnych porywów wiatru wiele drzew zostało złamanych, a szczątki uszkodziły pobliskie zabudowania.
Jak poinformował lokalny radny miejski, służby ratownicze otrzymały ponad 30 zgłoszeń wynikających z trudnych warunków atmosferycznych. Pracownicy Departamentu Dróg mieli pełne ręce roboty usuwają powalone drzewa i gałęzie z dachów budynków i ulic. Najpoważniejsza sytuacja miała miejsce w pobliżu 106-tej Ulicy i Campbell Avenue gdzie drzewo złamało się i wylądowało na dachu domu.
Służby meteorologiczne poinformwały, że porywy wiatru w czasie poniedziałkowych burz w Beverly osiągały prędkość 70 mil na godzinę. Nie odnotowano obrażeń wśród ludzi.