Dyrektor Finansowy Florydy Jimmy Patronis zaproponował w poniedziałek utworzenie banku publicznego, który zarządzałby 150 miliardami aktywów, należących do stanu. Patronis zaproponował już nawet nazwę. Stanowy bank nazywałby się „Sunshine Freedom Bank”.
19 sierpnia Patronis zwrócił się do legislatury Florydy o zatwierdzenie badania wykonalności, które miałoby na celu zbadanie wymogów regulacyjnych, kosztów początkowych, logistyki technologicznej i potencjalnej struktury zarządzania dla nowego banku.
W ostatnich latach kilka stanów – w tym Kalifornia, New Jersey, Waszyngton i Oregon – rozważało utworzenie stanowych banków publicznych, ale żadnego z tych planów nie udało się zrealizować z powodu przeszkód regulacyjnych i politycznych.
Inicjatywa Patronisa wyróżnia się najbardziej faktem, że została zaproponowana przez konserwatywnego polityka, natomiast pomysł wywodzi się ze stanów lewicowo-liberalnych, które częściej działają na modłę europejską (gdzie częściej można spotkać państwowe banki).
Patronis zauważył w hipotetycznym podmiocie nie tylko potencjał do pomnażania majątku stanu. Podkreślił, że bank mógłby służyć promowaniu wartości konserwatywnych.
Przykładem funkcjonującego banku publicznego jest Bank of North Dakota z Dakoty Północnej.
Red. JŁ