17-letni uczeń South Grand Prairie High School w teksańskim Gran Prairie walczy o życie w szpitalu po wypadku w trakcie zabawy „Senior Assassin” – popularnej wśród absolwentów high schools, nieformalnej tradycji wieńczącej ten etap edukacji. W trakcie gry nastolatek spadł z Jeepa, który prowadziła młoda kobieta, uderzając głową o asfalt.
Jak relacjonuje matka 17-letniego Isaaca Leala – jej syn uczestniczył w popularnej wśród absolwentów high schools grze „Senior Assassin”, która polega na „eliminacji” przypisanych celów przy pomocy pistoletów na wodę.
Podczas zabawy na ulicach Arlington nastolatkowie postanowili w pewnym momencie wykorzystać samochód – czarnego jeepa, należącego do młodej dziewczyny. Leal wskoczył na tylny próg auta, trzymając się tylko koła zapasowego, zamontowanego na drzwiach bagażnika. Po pięciu minutach jazdy auto najechało na wyrwę w drodze, a 17-latek spadł z jeepa na asfalt, rozbijając sobie głowę.
Na miejscu pojawiło się po chwili pogotowie, a medycy przystąpili do reanimacji Leala. 17-latka zabrano następnie do szpitala Medical City Arlington. Chłopak jest w stanie krytycznym – zbyt niestabilnym, aby można było przenieść go do większej placówki.
Chociaż do zdarzenia doszło 20 kwietnia, rodzina zawiadomiła policję dopiero 3 maja. Funkcjonariusze badają, czy w związku z incydentem mogło dojść do przestępstwa.
Matka chłopca, Raquel Vazquez, apeluje o modlitwę za jej syna i ostrzega rodziców przed skutkami niebezpiecznej gry.
Red. JŁ