Mężczyzna z Arizony poruszający się po autostradzie pasem dla kierowców, przewożących co najmniej jednego pasażera (HOV), został zatrzymany przez policję, a następnie wlepiono mu mandat. Funkcjonariusz zauważył, że jego „pasażer” wygląda dość podejrzanie – był zielony! Okazało się, że to… nadmuchany Grinch!
Zgodnie z wtorkowym tweetem Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Arizony – kierowca-kombinator został zauważony na autostradzie Interstate 10 w zeszłym tygodniu. O godz. 8:00 funkcjonariusz zatrzymał pojazd kierowcy, dopatrując się w jego pojeździe „podejrzanie wyglądającego pasażera”. Później okazało się, że zielony pasażer był dmuchaną postacią Grincha z filmu o tym samym tytule.
Kierowca poruszał się ponadto po pasie HOV. Zgodnie z prawem, aby poruszać się po tym pasie, musi przewozić więcej osób, niż tylko samego siebie.
Last week, an #AZTrooper spotted a driver in the high-occupancy vehicle (HOV) lane with a Seusspicious-looking "passenger" on I-10 at Avondale Blvd at 8AM.
The trooper stopped the driver & determined the grumpy green guy was, in fact, an inflatable Grinch. (No other passengers.) pic.twitter.com/YcOfZHJVoX— Dept. of Public Safety (@Arizona_DPS) December 13, 2022
Prawo stanowe Arizony 28-737 głosi, że „osoba nie może prowadzić pojazdu przewożącego mniej niż dwie osoby, w tym kierowcę, na pasie dla pojazdów o dużym natężeniu ruchu w dowolnym czasie, w którym korzystanie z pasa dla pojazdów o dużym natężeniu ruchu jest ograniczone do pojazdów przewożących dwie lub więcej osób, w tym kierowcę.”
W przeszłości samotni kierowcy eksperymentowali z innymi niekonwencjonalnymi sposobami omijania ograniczeń dotyczących pasów HOV. W lipcu kobieta w ciąży otrzymała mandat za jazdę po pasie dla pojazdów o dużym natężeniu ruchu twierdząc, że jej płód liczy się jako pasażer.
Red. JŁ