Student University of Dayton z Naperville zginął w piątek na festiwalu muzycznym Astroworld w Houston.
W sobotnim oświadczeniu uniwersytet poinformował, że Franco Patino, lat 21, był starszym studentem na kierunku inżynieria mechaniczna i biomechanika ruchu człowieka.
Patino był również członkiem Alpha Psi Lambda, latynoskiego bractwa zainteresowań.
Zarząd bractwa wydał następujące oświadczenie:
„Z bardzo ciężkim sercem, Alpha Psi Lambda National, Inc. dzieli się informacją, że nasz brat, Franco „Cuauhocelotl” Patino, odszedł do Omega Chapter. Franco dołączył do Alpha Psi Lambda w Alpha Nu Chapter (University of Dayton) wiosną 2020 roku z Los Unidos.
„W imieniu Alpha Psi Lambda National Inc. składamy kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom, Alpha Nu Chapter i wszystkim, którzy dzielą tę stratę. Niech pamięć o nim będzie wieczna. Informacje dotyczące pogrzebu nie są w tej chwili dostępne. Jak tylko otrzymamy te informacje, przekażemy je dalej.”
It is with a very heavy heart, Alpha Psi Lambda shares that our brother, Franco “Cuauhocelotl” Patino, has passed on to Omega Chapter. Franco joined the Alpha Nu Chapter (@univofdayton) in the Spring of 2020 with Los Unidos.#alphapsilambda #omegachapter #familia #inmemoryof pic.twitter.com/94V4D1sK5B
— Alpha Psi Lambda National, Inc. (@AlphaPsiLambda) November 6, 2021
Patino był również członkiem Society of Hispanic Professional Engineers na UD, aktywnie działał w programie ETHOS i pracował w inżynieryjnym programie co-op w Mason, Ohio, według uniwersytetu.
Śledztwo trwa, aby ustalić, co doprowadziło do chaosu na festiwalu muzycznym w Teksasie podczas występu Travisa Scotta. W wyniku chaosu osiem osób zginęło a setki zostało rannych.
Policja poinformowała, że jest to sprawa kryminalna, w którą zaangażowani są zarówno śledczy zajmujący się zabójstwami, jak i narkotykami. Wszystkie ofiary były poniżej 30 roku życia, jedna miała zaledwie 14 lat. Szacuje się, że było tam około 50 tysięcy ludzi.
Scott występował, gdy tłum nagle ruszył w stronę sceny, miażdżąc ludzi. Apple Music stream pokazał, że kilkakrotnie przerywał swój występ po tym, jak zauważył fanów w niebezpieczeństwie.
„Jestem szczerze mówiąc po prostu zdruzgotany. Nigdy nie mogłem sobie wyobrazić czegoś takiego” – powiedział Scott w wideo na Instagramie.