Student DePaul University w Chicago, który miał ukończyć studia w czerwcu tego roku, w ubiegłym tygodniu stracił wizę studencką. Zdecydował się w związku z tym pozwać administrację prezydenta Donalda Trumpa aby ją odzyskać.
Zgodnie ze skargą złożoną w piątek w sądzie federalnym przeciwko federalnemu departamentowi bezpieczeństwa wewnętrznego (DHS) oraz urzędowi imigracji i egzekwowania ceł (ICE), Vishnu Nali stracił wizę studencką F-1 w ubiegły wtorek. W takiej samej sytuacji znalazło się zresztą wielu zagranicznych studentów uczących się na amerykańskich uniwersytetach.
Nali studiował analitykę biznesową na Uniwersytecie DePaul. Zgodnie ze skargą, wiza studencka Nali została anulowana po tym, jak został aresztowany w zeszłym roku za coś, co jego adwokat określił jako drobna kradzież sklepowa. Raport policji w Chicago stwierdza, że jego klienta zatrzymano po przyłapaniu go na kradzieży pary butów Nike i koszuli w centrum handlowym. Prokuratorzy później wycofali zarzuty przeciwko Nali. Zgodnie ze skargą, aresztowanie nie jest podstawą prawną do odebrania wizy studenckiej.
„Aresztowanie nie jest podstawą do zakończenia statusu studenta F-1 w systemie SEVIS, zgodnie z przepisami rządu USA” – czytamy w skardze federalnej Nali. „Nie jest nim również skazanie za przestępstwo bez użycia przemocy z wyrokiem poniżej jednego roku pozbawienia wolności” – dodano. Adwokat studenta ma nadzieję, że uda się pomyślnie załatwić sprawę dla jego klienta i będzie mógł dokończyć naukę.
„Rząd twierdzi, że nie kwalifikuje się on już do przebywania w USA, a nawet do posiadania statusu studenta, od zeszłego wtorku, kiedy to zakończył jego status, i że nie może ukończyć studiów, a nawet uczęszczać na zajęcia” – powiedział adwokat. Rozprawa sądowa w tej sprawie zaplanowana jest na piątek.
BK