Jak podała lokalna policja – podczas strzelaniny w centrum handlowym w Phoenix (Arizona) zginęła 14-letnia dziewczynka. Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem, w niedzielę.
Departament Policji w Phoenix powiedział Newsweekowi, że seria strzelanin miała miejsce po wybuchu bójki między wieloma grupami na imprezie po godzinie 1 w nocy. Do strzelanin doszło w budynku w centrum handlowego, na ulicy i na parkingu.
„Oficerowie przybyli, gdy ludzie uciekali w różnych kierunkach z parkingu centrum handlowego. Wiele ofiar znajdowało się na miejscu i w pobliżu” – powiedział rzecznik policji w oświadczeniu przesłanym e-mailem do Newsweeka.
„W tym śledztwie nie było [dotąd] żadnych aresztowań. Nie wiadomo, co doprowadziło do strzelaniny, a śledztwo jest w toku” – brzmi dalsza cześć oświadczenia policji dla Newsweeka. Nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących opisu podejrzanych.
Seria strzelanin przyniosła wiele ofiar. Nie przeżyła 14-letnia dziewczyna. Dwie inne ofiary zostały przewiezione do szpitala w stanie ciężkiego zagrożenia życia. Postrzelony został także 5-letni chłopiec oraz pięciu mężczyzn, ale oczekuje się, że ta grupa szybko wróci do zdrowia.
Red. JŁ