W ciągu ostatniej doby w izraelskich atakach na Strefę Gazy zginęło co najmniej 50 Palestyńczyków – poinformowało w środę kontrolowane przez Hamas ministerstwo zdrowia tego terytorium. Izrael wydał nakazy ewakuacji dla kolejnych obszarów i przekazał, że zabito dziesiątki uzbrojonych bojowników.
W środę po południu wojska izraelskie zaatakowały kolejną szkołę w mieście Gaza. Armia poinformowała, że celem było znajdujące się tam centrum operacyjne Hamasu, a samo uderzenie było precyzyjne i podjęto przed nim szereg środków mających zminimalizować straty wśród cywilów. W nalocie zginęły co najmniej trzy osoby, a 15 zostało rannych – przekazała obrona cywilna Strefy Gazy.
We wtorek w ataku na inną szkołę w Gazie, która służyła jako schronisko dla uchodźców, zginęło co najmniej 12 osób.
Izraelska armia oskarża Hamas o systematyczne łamanie prawa międzynarodowego przez wykorzystywanie ludności i infrastruktury cywilnej do celów militarnych. Hamas odrzuca te zarzuty.
Od wtorku zaatakowaliśmy ok. 30 celów powiązanych z organizacjami terrorystycznymi w Strefie Gazy i zabiliśmy dziesiątki uzbrojonych bojowników – podało wojsko w środowym komunikacie. Wydano także nowe nakazy ewakuacji dla cywilów w okolicach miejscowości Deir al-Balah w środkowej części Strefy Gazy.
W czasie trwającej od ponad 10 miesięcy wojny większość ludności Strefy Gazy musiała się wielokrotnie przemieszczać. Regularnie pojawiają się nowe izraelskie „nakazy ewakuacji”, czyli komunikaty ostrzegające cywilów, że konkretne obszary będą miejscem ataków oraz działań zbrojnych, i zalecające im ucieczkę do „strefy humanitarnej”. Tylko 14 proc. terytorium Strefy Gazy nie jest objęte nakazami ewakuacji – informował pod koniec lipca szef oenzetowskiej agencji pomocowej UNRWA Philippe Lazzarini.
W środę minister obrony Joaw Galant odwiedził żołnierzy służących w Rafah przy granicy Strefy Gazy z Egiptem. Ogłosił, że wojsko zniszczyło ponad 150 tuneli pod granicą i rozbiło brygadę Hamasu działającą na tym obszarze.
USA naciskają na szybkie przyjęcie nowej, kompromisowej propozycji rozejmu, która miałaby odpowiadać obu stronom. Sekretarz stanu Antony Blinken, który we wtorek wrócił z podróży po regionie, ogłosił, że Izrael zaakceptował jej warunki, a Hamas powinien zrobić to samo. Jednak zarówno przedstawiciele Izraela, jak i Hamasu twierdzą, że nowy plan nie rozwiązuje spornych kwestii, i nie widzą szans na szybkie zawarcie rozejmu – poinformował w środę dziennik „New York Times”.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po terrorystycznym ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r., w którym zabito blisko 1200 osób, a 251 porwano; część jest wciąż więziona. W izraelskiej interwencji przeciwko Hamasowi zginęło jak dotąd ponad 40,2 tys. osób – informuje ministerstwo zdrowia Strefy Gazy. W efekcie wojny to palestyńskie terytorium jest pogrążone w kryzysie humanitarnym na wielką skalę, a większość ludności stała się wewnętrznymi uchodźcami.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ mms/