Co najmniej 24 osoby zginęły w izraelskich atakach na Strefę Gazy – poinformowała agencja Reutera. Ministerstwo zdrowia tego terytorium ostrzegło w piątek, że z powodu braku paliwa wszystkie szpitale w ciągu 48 godzin ograniczą lub wstrzymają działalność.
12 osób zginęło w atakach na północy Strefy Gazy, 12 – w trzech nalotach lotniczych na południową i centralną część palestyńskiego terytorium – wyliczyła agencja Reutera, powołując się na lokalne źródła medyczne.
Kontrolowany przez Hamas resort zdrowia zaznaczył, że szpitalom brakuje paliwa, ponieważ Izrael utrudnia jego dostawy. W ciągu 48 godzin szpitale przestaną działać lub ograniczą swoją pracę – zaalarmował Marwan al-Hams, który odpowiada w ministerstwie za szpitale polowe.
Wojska izraelskie nasiliły swoje działania na północy Gazy, gdzie od półtora miesiąca prowadzą ofensywę – napisał w piątek Reuters. Izrael podkreśla, że celem operacji jest walka z pozostającymi na tym terenie oddziałamia terrorystycznego Hamasu. Miejscowości Dżabalja, Bajt Lahija i Bajt Hanoun są otoczone przez wojsko. Ludności cywilnej nakazano ewakuację na południe.
Według władz lokalnych od początku nowej kampanii zginęło kilkaset osób. Organizacje humanitarne informują o odcięciu tego rejonu od zewnętrznej pomocy. Media ostrzegają, że Palestyńczycy zamieszkujący ten teren obawiają się trwałego wypędzenia i utworzenia strefy buforowej. Izrael zaprzecza tym pogłoskom.
Wojsko izraelskie poinformowało w piątek, że podczas nalotu na północ Strefy Gazy zabito pięciu bojowników Hamasu, którzy brali udział w najeździe na Izrael 7 października 2023 r. Według armii dwóch z zabitych kierowało „masakrą i porwaniami cywilów” w jednym z przygranicznych kibuców. W sumie tego dnia bojownicy Hamasu i innych organizacji terrorystycznych zabili ok. 1,2 tys. osób, a 251 porwali.
W odwecie Izrael rozpoczął wojnę przeciwko Hamasowi. Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy informuje, że zginęło w niej ponad 44 tys. Palestyńczyków. Strefa Gazy jest zrujnowana, panuje w niej kryzys humanitarny, a większość z jej mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami.
Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ bst/