3,5 tysiąca lat liczy eksponat, który we wtorek trafił na wystawę w Field Museum w Chicago. Bardzo stary miecz z epoki brązu, po wielu latach wątpliwości okazał się autentycznym zabytkiem.
Eksponat trafił do Chicago prawie 100 lat temu z Węgierskiego Muzeum Narodowego. Miecz został wyłowiony z rzeki Dunaj na Węgrzech w latach 30. XX wieku, gdzie, zdaniem ekspertów, mógł zostać wrzucony w czasie starożytnego rytuału upamiętniającego osoby stracone w walce.
Do ustalenia autentyczności przedmiotu uznawanego przez prawie wiek za replikę, doszło na skutek szczęśliwego zbiegu okoliczności. W Field Museum pojawił się naukowiec, któremu pokazano miecz. „Więc wyciągam go, on patrzy na niego przez pół minuty i mówi 'to nie jest replika, to jest prawdziwy miecz'”, powiedział Bill Parkinson, kurator antropologii w Field Museum.
Parkinson przyznał, że to niecodzienne wydarzenie. Zazwyczaj sprawy przybierają odwrotny obrót – coś co jest uważane za autentyczne, okazuje się repliką. W tym przypadku było inaczej.
Niezwykłe znalezisko będzie można oglądać już niebawem na wystawie „Pierwsi królowie Europy”, która zostanie otwarta 31 marca.