Sprzedawcy liczą zyski po niedzielnej Pride Parade, która przeszła ulicami Wietrznego Miasta. W wydarzeniu kończącym obchody Pride Month uczestniczyły tysiące osób.
Organizatorzy wydarzenia podkreślili, że tegoroczne święto było bardzo bezpieczne i dobrze zorganizowane. Uczestnicy parady byli roześmiani i szczęśliwi, a nad ich bezpieczeństwem czuwała nie tylko chicagowska policja, ale również prywatni pracownicy ochrony. Po przemarszu na jego trasie pojawiły się ekipy sprzątające mające za zadanie przywrócić ulicy North Halsted stan sprzed pochodu.
Uczestnicy parady mieli na sobie specjalne koszulki, kostiumy, a w rękach nieśli symbole swojego ruchu. Część z tych rzeczy kupili tu na miejscu w Chicago, co przysporzyło wiele radości prowadzącym okoliczne sklepy. Jak mówili, tegoroczna Pride Parade, to dla nich swego rodzaju Gwiazdka – jeżeli wziąć pod uwagę dzienny utarg.