18.3 C
Chicago
środa, 23 kwietnia, 2025

Sprawa z tzw. „alko-tubkami” po raz kolejny pokazuje, że politycy nie mają pojęcia, co oznacza państwo prawa

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

O sprzedaży pod marką Voodoo Monkey napojów z alkoholem w miękkich opakowaniach przypominających musy owocowe informowały w ostatnim czasie media. Sprawa z „alko-tubkami” pokazuje jak na dłoni, że politycy nie mają pojęcia, co oznacza państwo prawa.

Zgodnie z powszechną definicją państwo prawa (państwo prawne) to koncepcja państwa, w którym obowiązujące prawo ma pozycję nadrzędną w systemie politycznym, wiąże rządzących i wyznacza zakres ich kompetencji, a obywatelom gwarantuje szereg praw i wolności. W państwie prawa organy i instytucje państwowe mogą działać jedynie w zakresie określonym przez prawo, natomiast obywatele mogą czynić to wszystko, czego prawo nie zakazuje.

Kluczowe w tej definicji jest to, iż organy i instytucje państwowe mogą działać jedynie w zakresie określonym przez prawo, natomiast obywatele mogą czynić to wszystko, czego prawo nie zakazuje. W politycznej burzy (zapewne w dużej mierze na pokaz jako element teatru politycznego i tzw. temat zastępczy) politycy z premierem Tuskiem na czele odsądzają producenta „alko-tubek” od czci i wiary. Wygląda na to, że mamy do czynienia z przeciwieństwem państwa prawnego czyli z państwem, w którym władza sprawowana jest arbitralnie, a prawo jest traktowane instrumentalnie.
Żeby była jasność: pomysł z „alko-tubkami” nie podoba mi się. Jednak to, że mi się coś nie podoba nie oznacza, że jest nielegalne. Politycy winni skupić się na odpowiednich rozwiązaniach prawnych, ale nie takich pisanych na kolanie. Premier Tusk nakazując ministrowi napisanie projektu odpowiedniego rozporządzenia „najlepiej do północy” wskazuje, że po raz kolejny będziemy mieli do czynienia z bublem prawnym, których w naszym systemie prawnym jest ogromna nadpodaż. Poza tym sam styl działania premiera Tuska, który łaja urzędników w sprawie „alko-tubek”, znów jako żywo przypomina styl działania Władimira Putina.
Piotr Jankowski

 


 

Marszałek Sejmu chce wyjaśnień od prezesa UOKiK w sprawie alkoholu w tubkach

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że zaprosił do Sejmu prezesa UOKiK, by – mimo zapowiedzi o wycofaniu produktu – do końca wyjaśnić sprawę alkoholu w tubkach.

„Presja ma sens” – napisał w mediach społecznościowych marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując zapowiedź wycofania z rynku alkoholu w saszetkach.

 

Spółka OLV, producent tzw. saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, poinformowała we wtorek PAP, że wycofuje całą partię produktów z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

 

„Właśnie pojawiły się informacje, że producent alko-tubek spojrzał w końcu na sprawę trzeźwym okiem i wycofa to świństwo z rynku” – napisał Szymon Hołownia.

 

Podkreślił jednak, że dla niego nie kończy to sprawy.

 

„Będziemy pracować nad rozwiązaniami, które mają chronić nasze dzieci, a dziś jeszcze składam pismo do prezesa UOKiK, zapraszam go do Sejmu – chcę wiedzieć, co się stało, i co możemy zrobić, żeby nie stało się nigdy więcej” – przekazał marszałek.

 

O pojawieniu się w sprzedaży pod marką Voodoo Monkey napojów z alkoholem w miękkich opakowaniach przypominających musy owocowe informowały w ostatnim czasie media.

 

Po nagłośnieniu sprawy premier Donald Tusk zapowiedział poszukiwanie metody, która pozwoli „zablokować proceder związany z alkoholowymi saszetkami”.

 

Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski zapowiedział z kolei, że inspektorzy skontrolują zakłady produkujące saszetki z alkoholem i sklepy je sprzedające, uzasadniając to m.in. ryzykiem pomyłek z produktami dla dzieci ze względu na podobne opakowanie.

 

Z kolei ministerstwo rolnictwa zapowiedziało, że od środy Inspekcja Handlowa Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) rozpocznie kontrole pod kątem m.in. oznakowania produktu i zgodności opisu z zawartością. (PAP)

 


 

KPRM: Premier Donald Tusk: Alkohol w tubkach nie przejdzie (komunikat)

– Kancelaria Prezesa Rady Ministrów informuje:

 

Rząd błyskawicznie reaguje na proceder sprzedaży tzw. alkotubek. Premier Donald Tusk zapowiedział zdecydowane, skuteczne i szybkie działania, które mają na celu ochronę dzieci. Odpowiednie przepisy opracują Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwo Zdrowia.

 

Tzw. alkotubki zagrożeniem dla dzieci

 

W sklepach pojawiły się produkty alkoholowe w opakowaniach przypominających te z musami owocowymi dla dzieci. Premier Donald Tusk odniósł się do tej sprawy przed posiedzeniem Rady Ministrów.

 

„Budzi to uzasadnione emocje. Ta sprawa może dotyczyć bezpieczeństwa i zdrowia naszych dzieci” – podkreślił szef rządu.

 

Na polecenie Prezesa Rady Ministrów sprawą zajęli się od razu odpowiedni urzędnicy.

 

„Postawiłem na baczność wszystkich urzędników, którzy mają znaleźć skuteczne metody przeciwdziałania procederowi” – zapowiedział w opublikowanym później na platformie X nagraniu Donald Tusk.

 

Główny Inspektor Sanitarny przeprowadza już kontrolę.

 

Błyskawiczne działania rządu

 

Donald Tusk poinformował również, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi jak najszybciej przygotuje rozporządzenie, które da podstawę do zwalczania procederu sprzedaży alkoholu w tubkach. Rząd opracuje także rozwiązania, które mają zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

 

„Minister Zdrowia przygotuje na przyszłość ustawę, która wyeliminuje systemowo tego typu zagrożenia” – zapowiedział Donald Tusk.

 

Sprawa będzie miała także dalsze konsekwencje.

 

„Nie ma miejsca na żadne negocjacje – tego typu zagrożenie musi zniknąć. A osoby, które do tego dopuściły, na pewno mogą spodziewać się konsekwencji” – mówi szef rządu.

 

https://x.com/donaldtusk/status/1841150014510211081

 

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)

 


 

Resort rolnictwa zapowiada kontrole IJHARS w związku z saszetkami z alkoholem (aktl.)

Minister rolnictwa Czesław Siekierski spotkał się we wtorek z szefem Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych ws. rozwiązania problemu saszetek z alkoholem; kontrole IJHARS mają ruszyć od środy – przekazał PAP wydział prasowy resortu.

„Minister rolnictwa Czesław Siekierski odbył spotkanie z szefem Inspekcji Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i dyrektorami komórek merytorycznych MRiRW nt. wypracowania rozwiązań w pilnym trybie ws. saszetek z alkoholem” – poinformowało PAP ministerstwo.

 

O tubkach z alkoholem, których opakowania przypominają musy owocowe informowały w ostatnim czasie media.

 

Do kwestii saszetek odniósł się we wtorek premier Donald Tusk. „Skupimy się na tym, aby znaleźć skuteczną metodę, aby zablokować ten proceder związany z alkoholowymi saszetkami. Dzisiaj będziemy mieli pewność, jakie konsekwencje personalne będą wobec osób, które nie wykazały się odpowiednią czujnością w ostatnich dniach – zapowiedział Tusk. Zauważył, że „sprawa może dotyczyć bezpieczeństwa, zdrowia naszych dzieci”. Jego słowa przekazała na platformie X kancelaria premiera.

 

Premier podał, że minister Siekierski zadeklarował, że znajdzie szybkie rozwiązanie problemu saszetek z alkoholem.

 

Według wydziału prasowego resortu rolnictwa, potrzebne jest znalezienie prawnych rozwiązań, ale także przeprowadzenie kontroli przez IJHARS. „Konieczna będzie także współpraca z resortem finansów i zdrowia” – dodano.

 

Ministerstwo przekazało, że kontrole IJHARS mogą dotyczyć przede wszystkim oznakowania produktu m.in. czy opis zgadza się z zawartością. Dodano, że kontrole mają ruszyć od środy. Przypomniano ponadto, że wyroby alkoholowe muszą być oznaczone akcyzą.

 

PAP do czasu nadania depeszy nie uzyskała stanowiska z Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w tej sprawie.

 

IJHARS sprawuje nadzór nad jakością handlową artykułów rolno-spożywczych w produkcji i obrocie, w tym wywożonych za granicę; zajmuje się też m.in. kontrolą jakości artykułów sprowadzanych z zagranicy. Jakość handlowa rozumiana jest jako cechy artykułu rolno-spożywczego dotyczące jego właściwości organoleptycznych, fizykochemicznych i mikrobiologicznych w zakresie technologii produkcji, wielkości lub masy oraz wymagania wynikające ze sposobu produkcji, opakowania, prezentacji, oznakowania, nieobjęte wymaganiami sanitarnymi, weterynaryjnymi lub fitosanitarnymi.

 

Ocena jakości handlowej obejmuje m.in. sprawdzenie dokumentów umożliwiających identyfikację artykułu rolno-spożywczego, atestów jakościowych, wyników badań laboratoryjnych oraz innych dokumentów świadczących o jego jakości handlowej, sprawdzenie warunków przechowywania i transportu, oględziny artykułu rolno-spożywczego, pobranie próbek i wykonanie badań laboratoryjnych.

 

Na stronie Inspekcji wskazano, że kontrole urzędowe żywności przeprowadza pracownik IJHARS po okazaniu legitymacji służbowej oraz upoważnienia do kontroli. Kontrole są niezapowiedziane. Kontrole urzędowe mogą być również przeprowadzane ad hoc. Od listopada 2022 r. pracownicy IJHARS mogą dokonać anonimowego zakupu kontrolnego danego towaru.(PAP)

 


 

Producent tzw. saszetek z alkoholem wycofuje je z rynku i wstrzymuje produkcję

Spółka OLV, producent tzw. saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, poinformowała we wtorek PAP, że wycofuje całą partię produktów z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

„Żałujemy, że produkt Voodoo Monkey, pomimo że został wyprodukowany i oznaczony zgodnie z obowiązującymi przepisami, wzbudził negatywne i niezamierzone skojarzenia. W związku z tym zarząd spółki OLV podjął decyzję o niezwłocznym wycofaniu całej partii produktów z rynku i natychmiastowym wstrzymaniu produkcji. Przepraszamy za zaistniałą sytuację” – napisała spółka w przesłanym PAP oświadczeniu.

 

O pojawieniu się w sprzedaży pod marką Voodoo Monkey napojów z alkoholem w miękkich opakowaniach przypominających musy owocowe informowały w ostatnim czasie media.

 

Po nagłośnieniu sprawy premier Donald Tusk zapowiedział poszukiwanie metody, która pozwoli „zablokować proceder związany z alkoholowymi saszetkami”.

 

Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski zapowiedział z kolei, że inspektorzy skontrolują zakłady produkujące saszetki z alkoholem i sklepy je sprzedające, uzasadniając to m.in. ryzykiem pomyłek z produktami dla dzieci ze względu na podobne opakowanie.

 

Z kolei ministerstwo rolnictwa zapowiedziało, że od środy Inspekcja Handlowa Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) rozpocznie kontrole pod kątem m.in. oznakowania produktu i zgodności opisu z zawartością. (PAP)

 

wkr/ mmu/ wus/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"