11 C
Chicago
sobota, 10 maja, 2025

Spowolnienie na rynku mieszkaniowym. Firma Fakro ogranicza produkcję

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W związku ze spadającą liczbą budowanych domów i mieszkań firma Fakro ogranicza produkcję, nie wyklucza 4-dniowego tygodnia pracy. Przedsiębiorstwo dostosowuje również strukturę zatrudnienia do sytuacji rynkowej, ale nie planuje zwolnień grupowych.

Firma nie odpowiedziała na pytanie PAP o to, ilu pracowników zwolniła w ostatnim czasie.

 

„Niestety od czerwca 2022 roku drastycznie spada ilość budowanych w Polsce domów i mieszkań, co skutkuje mniejszym zapotrzebowaniem na nasze produkty. W trosce o pracowników czynimy wszelkie starania, aby przetrwać obecny kryzys. Obecnie dostosowujemy strukturę zatrudnienia do sytuacji rynkowej. Nie planujemy zwolnień grupowych. Ograniczamy produkcję. Okresowo wprowadziliśmy także krótszy 4-dniowy tydzień pracy” – skomentował członek zarządu ds. marketingu Fakro Janusz Komurkiewicz w stanowisku przesłanym PAP. 4-dniowy tydzień pracy obowiązywał czasowo w 2022 r., jednak ze względu na niepewną sytuację na rynku przedsiębiorstwo nie wyklucza powrotu do skróconego tygodnia pracy.

 

Jak podkreślił członek zarządu, firma liczy, że warunki gospodarcze i sytuacja w branży zmienią się i kryzys gospodarczy będzie mijał. „Jest to ważne nie tylko dla nas, ale dla całego kraju. Polska jest liderem europejskiego eksportu w stolarce otworowej. Mamy nadzieję, że pomimo trudnego okresu nasz kraj zdoła tę przewagę utrzymać” – zaznaczył Janusz Komurkiewicz i dodał, że przedsiębiorstwo, mając na uwadze wymagające czasy, podejmuje z dużą rozwagą decyzje o wydatkach.

 

Grupa Fakro została założona w 1991 r. w Nowym Sączu (Małopolskie). W ciągu 30 lat z rodzinnego zakładu rozwinęła się w międzynarodową korporację. Zatrudnia ok. 4 tys. pracowników. To jeden z największych pracodawców w regionie. Należy do światowych liderów w produkcji okien dachowych. Jest też wytwórcą m.in. schodów strychowych, drzwi, bram garażowych.(PAP)

 

autor: Beata Kołodziej

 

Ekspert PIE: ceny mieszkań w pierwszych kwartałach 2023 r. nie będą rosnąć

Ceny mieszkań w pierwszych dwóch kwartałach tego roku nie będą rosnąć – powiedział PAP ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego Marcin Klucznik. Dodał, że przygotowywany przez rząd program dopłat do kredytów na pierwsze lokum umożliwi zakup mieszkania przez mniej zamożne osoby.

Według ekonomisty, spowolnienie na rynku mieszkaniowym wynika m.in. z uruchomionych przez Narodowy Bank Polski instrumentów do walki z inflacją, czyli min. podwyżkami stóp procentowych.

 

Zauważył, że liczba nowoudzielanych kredytów spadła nawet o 75 proc,. r/r, a ich łączna kwota jest najniższa od 4-5 lat. Zaznaczył też, że dużo niższa jest też liczba rozpoczynanych obecnie budów. „Firmy kontynuują przede wszystkim to, co rozpoczęły w poprzednich latach” – powiedział.

 

Jego zdaniem spadek popytu, spowoduje lekkie wyhamowanie cen mieszkań w pierwszych kwartałach, ale – jak zaznaczył – skala ewentualnych obniżek jest uzależniona od miasta, w którym ono się znajduje. „Na pewno należy oczekiwać, że ceny nie będą rosnąć” – podkreślił.

 

Zapytany o to jaki wpływ na rynek nieruchomości będzie miał rządowy projekt „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, powiedział, że trudno to określić, bo nie ma jeszcze wszystkich szczegółów, ale nie oczekiwałby wzrostu cen. „Oczekiwalibyśmy raczej wpływu redystrybucyjnego (…), że osoby mniej zamożne, które miały problem z wkładem własnym czy zaciągnięciem kredytu, będą miały możliwość zakupu mieszkania”.

 

Mówił też, że skala budownictwa socjalnego i komunalnego jest w Polsce relatywnie niska w porównaniu z innymi krajami, a ponadto mamy lukę szacowaną na ok. 1,5-2 mln mieszkań. Wyjaśnił, że jest to efekt wieloletnich zaniedbań sięgających jeszcze czasów PRL.

 

Zdaniem eksperta, dopóki w Polsce nie zapełni się luki mieszkaniowej, to ceny sprzedaży i najmu będą wysokie. Przy czym – jak zaznaczył – „jest to zadanie na dekady”. Dodał, że rolą rządu i nadzoru finansowego jest nie tyle zwiększenie zasobu mieszkaniowego kraju, ale raczej zapewnienie bezpieczeństwa kredytobiorcom. Zauważył też, że skuteczną obroną przed dużą zmiennością rat kredytu są stałe stopy procentowe. (PAP)

 

Link: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1533081%2Cekspert-pie-ceny-mieszkan-w-pierwszych-kwartalach-br-nie-beda-rosnac.html

 

Link z wideo: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1533081%2Cekspert-pie-ceny-mieszkan-w-pierwszych-kwartalach-br-nie-beda-rosnac-wideo

 

autor: Ewa Wesołowska

 

ewes/ mick/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"