Członkowie organizacji zajmujących się bezpieczeństwem publicznym w Chicago sporo sobie obiecują po zapowiadanym zwiększeniu finansowania ich działalności. Padają nawet stwierdzenia, że Wietrzne Miasto może stać się najbezpieczniejszym w całych Stanach Zjednoczonych…
Nieoficjalnie mówi się, że największe firmy z Chicago zamierzają przeznaczyć ze swoich środków nawet 100 milionów dolarów na walkę z przestępczością. Pieniądze mają zostać wykorzystane przede wszystkim na zapewnienie młodym ludziom ciekawej alternatywy dla szukania emocji w działalności przestępczej. Aktywiści przekonują, że różnego rodzaju programy aktywizacyjne będą odnosiły lepsze skutki, od karania sprawców już popełnionych czynów zakazanych.
Członkowie organizacji społecznych podkreślają wagę edukacji, terapii, ale przede wszystkim troski o rodzinę w tym procesie. Już teraz, na progu sezonu wakacyjnego apelują do rodziców o większe zainteresowanie poczynaniami dzieci.