Komisja Europejska znalazła się w ogniu krytyki za akceptację polskiego KPO. A unijne warunki podzieliły nasze społeczeństwo – pisze środowa „Rzeczpospolita”.
Gazeta zwraca uwagę, że Bruksela uzależnia wypłaty kolejnych transzy środków z Krajowego Planu Odbudowy od spełnienia przez Polskę warunków, tzw. kamieni milowych, przede wszystkim dotyczących praworządności. „Ale w Sejmie nadal nie rozstrzygnięto, jakie brzmienie będzie mieć ustawa o Sądzie Najwyższym, likwidująca Izbę Dyscyplinarną” – pisze.
Bruksela zapewnia, że bardzo skrupulatnie oceni nowe polskie prawo, zanim wypłaci pierwsze pieniądze. 17 czerwca polskie KPO ma zatwierdzić unijna Rada, czyli ministrowie finansów państw UE. „Na razie nic nie wskazuje na to, żeby ich decyzja (potrzebna jest kwalifikowana większość głosów) była negatywna” – ocenia dziennik.
W sondażu IBRiS, przeprowadzonym na zlecenie „Rzeczpospolitej”, największa grupa pytanych (43,9 proc.) uważa, że powinniśmy wszystkie warunki spełnić, ale kolejne 32,2 proc. twierdzi, że konieczne są dalsze negocjacje.
Spora część respondentów (21,6 proc.) uważa, że nie powinniśmy się w ogóle przejmować „naciskami UE”. Według dziennika tak wysoki odsetek postaw sceptycznych wobec UE to wyraz przekonań zwolenników obozu władzy.
„Tylko 11 proc. spośród nich chce spełnienia wymogów Unii, 43 proc. woli dalsze negocjacje i aż 42 proc. w ogóle odrzuca porozumienie w kwestii KPO, podzielając antyunijną postawę ministra Zbigniewa Ziobry i Solidarnej Polski” – wskazuje gazeta. Wśród zwolenników opozycji 74 proc. chce spełnienia warunków Wspólnoty.
Źródło: IBRiS dla „Rz”, badanie CATI przeprowadzone 3-4 czerwca 2022 r. na grupie 1100 respondentów. (PAP)
maja/ ok/