Do napadów na dwa sklepy monopolowe i bar doszło w niedzielę wieczorem na chicagowskim North-West. Policjanci nie potwierdzają, że dokonali ich ci sami sprawcy, ale przyznają, że rozważają taką możliwość.
Do pierwszego napadu doszło około 10:30 w Division Street Liquors. Dwóch uzbrojonych mężczyzn weszło do sklepu i okradło dwóch pracowników z telefonów komórkowych i pieniędzy. Następnie zabrali sejf, w którym znajdowało się do 5000 dolarów i uciekli z miejsca zdarzenia pieszo. Mniej więcej pięć minut później dwóch uzbrojonych mężczyzn weszło do Ola’s Liquors przy North Damen Avenue. Ukradli stamtąd szufladę z pieniędzmi, a także pozbawili kilkoro klientów zawartości portfeli.
Do ostatniego napadu doszło w Chipp Inn – 100-letnim barze przy North Greenview Avenue. Również tam napastnicy zabrali kasetkę z pieniędzmi i gotówkę klientów. Jak wynika z relacji świadków, w czasie zajścia przestępcy grozili barmanowi użyciem broni palnej.