Nowojorska senator stanowa wprowadziła do legislatury w Albany projekt ustawy, na mocy którego Tesla utraciłaby pozwolenia na prowadzenie pięciu stacjonarnych salonów samochodowych w Nowym Jorku. Autorka proponowanych przepisów, Pat Fahy, do tej pory uchodziła za zagorzała zwolenniczkę aut elektrycznych.
Senator stanowa Pat Fahy chce uderzyć w serce imperium biznesowego Elona Muska – koncern Tesla. Chociaż polityk była w poprzednich latach zwolenniczką liberalizacji przepisów dla producentów samochodów elektrycznych, aby na ulicach pojawiło się ich coraz więcej, teraz twierdzi, że „bez względu na wszystko”, trzeba pozbawić Elona Muska możliwości ich sprzedaży w Empire State.
„Jest częścią ruchu, który chce cofnąć nas w czasie” – stwierdziła Fahy.
Tesla jest liderem sprzedaży aut elektrycznych w Stanach Zjednoczonych – w tym także w Nowym Jorku, gdzie koncern motoryzacyjny ma pięć salonów. Model biznesowy firmy omija sieć dealerów, zamiast tego sprzedając swoje samochody bezpośrednio klientom. Przepisy franczyzowe w wielu stanach ograniczają taki model działalności, ale Tesla uzyskała w 2014 roku zezwolenie na prowadzenie pięciu punktów sprzedaży.
Zgodnie z projektem Fahy – maksymalna liczba stacjonarnych punktów sprzedaży producentów samochodów elektrycznych nadal ograniczałaby się do pięciu na cały stan, ale zakazywałby tego typu działalności od 2026 roku.
W międzyczasie poseł do stanowego Zgromadzenia Robert Carroll zapowiedział złożenie w swojej izbie projektu ustawy, który całkowicie zakazać bezpośredniej sprzedaży aut, a tym samym zamknięcie „luki Tesli”. Jego zdaniem przepisy franczyzowe wspierają mniejszych przedsiębiorców, zapobiegając „dalszemu bogaceniu się miliarderów”.
Red. JŁ