Sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki ogłosiła w niedzielę, że jej test na obecność COVID-19 dał wynik pozytywny. Zaznaczyła także, że od środy nie miała bliskiego kontaktu z prezydentem Joe Bidenem.
Psaki powiedziała, że nie zdecydowała się na podróż z Bidenem do Włoch, ponieważ jej rodzina została poddana testom na obecność wirusa COVID-19. Z ostrożności, poddała się kwarantannie od środy do soboty, choć pierwotnie test na obecność wirusa był negatywny.
„Chociaż od środy nie miałam bliskiego kontaktu z prezydentem ani starszymi członkami personelu Białego Domu – a test był negatywny przez cztery dni po ostatnim kontakcie – ujawniam dzisiejszy pozytywny wynik testu z chęci zachowania przejrzystości” – napisała Psaki.
Sharing full statement and grateful I am vaccinated and for the amazing Biden team pic.twitter.com/QDokXo47dK
— Karine Jean-Pierre (@PressSec) October 31, 2021
Psaki stwierdziła również, że „ostatni raz widziała prezydenta we wtorek, kiedy siedzieliśmy na zewnątrz w odległości ponad sześciu stóp od siebie i mieliśmy na sobie maski”.
Sekretarz prasowy przypisała również zasługę szczepionce COVID-19.
„Dzięki szczepionce doświadczyłam tylko łagodnych objawów, co pozwoliło mi kontynuować pracę w domu” – kontynuowała.
Psaki powiedziała, że planuje wrócić do pracy po 10-dniowej kwarantannie i negatywnym wyniku szybkiego testu.