Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przekazał w poniedziałek, że zapowiadana nowa ofensywa Izraela przeciwko Hamasowi nieuchronnie doprowadzi do śmierci kolejnych cywilów i dalszego zniszczenia Strefy Gazy. Zaniepokojenie wyraziła także Komisja Europejska, która wezwała Izrael do powściągliwości.
Guterres jest poruszony doniesieniami o „izraelskich planach rozszerzenie operacji lądowej w Strefie Gazy i przedłużenia tam obecności wojskowej” – przekazał jego rzecznik Farhan Haq.
„Unia Europejska jest zaniepokojona planowanym rozszerzeniem izraelskiej ofensywy, co spowoduje dalsze ofiary i cierpienia ludności palestyńskiej. Wzywamy Izrael do zachowania najdalej idącej powściągliwości” – oświadczył w poniedziałek rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych i bezpieczeństwa Anouar El Anouni.
Izraelski gabinet bezpieczeństwa przyjął w nocy z niedzieli na poniedziałek plan rozszerzenia ofensywy przeciwko Hamasowi. Według mediów scenariusz ma kilka etapów i ma zostać wcielony w życie po planowanej na 13-16 maja wizycie prezydenta USA Donalda Trumpa na Bliskim Wschodzie, w wypadku niepowodzenia negocjacji w sprawie rozejmu.
Premier Benjamin Netanjahu powiedział w niedzielę, że plan zakłada przemieszczenie Palestyńczyków oraz długotrwałą obecność wojsk izraelskich w Strefie Gazy. Rzecznik Sił Obronnych Izraela gen. Efi Defrin dodał, że operacja nosi kryptonim Rydwany Gideona i obejmuje „szeroko zakrojony atak oraz przesiedlenie większości ludności Strefy Gazy”.
Defrin podkreślił, że połączonymi celami planowanej kampanii jest pokonanie Hamasu i uwolnienie wciąż więzionych zakładników.
Wojsko wznowiło walki 18 marca po blisko dwumiesięcznym zawieszeniu broni, podkreślając, że chce przez to zmusić Hamas do uwolnienia porwanych i przyjęcia izraelskich warunków rozejmu.
Palestyńskie ugrupowanie odpowiada, że jest gotowe na porozumienie, ale musi ono gwarantować zakończenie wojny. Izrael się temu sprzeciwia, ponieważ takie rozwiązanie nie zapewniłoby rozbrojenia Hamasu i odsunięcia go od władzy w Strefie Gazy.
Jeszcze przed powrotem do wojny Izrael na początku marca wstrzymał dostawy pomocy humanitarnej, co zdaniem organizacji międzynarodowych pogłębiło kryzys humanitarny, panujący na zrujnowanym wojną terytorium, w tym głód. Według ONZ sytuacja jest najgorsza od wybuchu wojny.
Podczas nocnego posiedzenia rządu przyjęto też plan przywrócenia pomocy, ale ma on zostać wdrożony dopiero, gdy będzie to „konieczne” – poinformowały izraelskie media. O wznowienie transportów humanitarnych apelowały organizacje pomocowe, a także m.in. ONZ, Francja, Wielka Brytania i Niemcy.
Plan rządu ma zakładać nowe zasady dystrybucji pomocy poprzez prywatne firmy, by zminimalizować możliwość przejmowania żywności przez Hamas, który – zdaniem strony izraelskiej – grabi transporty.
Pomoc dla Strefy Gazy musi zostać natychmiast przywrócona i „nie może być upolityczniana” – wezwał w poniedziałek Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (ICRC) za pośrednictwem swojego rzecznika Christiana Cardona.
Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ mal/