W trwającej wojnie „Rosja nie może wygrać, a Ukraina nie może przegrać” – powiedział w poniedziałek wieczorem w programie telewizji ZDF kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Szef rządu podkreślił, że pomoc finansowa i wojskowa udzielona przez Niemcy i inne kraje przyczyniła się do tego, że „armia ukraińska, która naprawdę działa bardzo skutecznie, jest w stanie tak długo stawić czoła tak silnemu przeciwnikowi”. Armia ukraińska będzie nadal wspierana – dodał Scholz.
Celem musi być to, by Ukraina mogła żyć w pokoju i wolności. „Naszym celem jest natychmiastowe zaprzestanie walk, zakończenie wojny przez Rosję i wycofanie jej żołnierzy z Ukrainy” – powiedział kanclerz.
Jak oznajmił „Rosja nie może wygrać, a Ukraina nie może przegrać” i dodał, że nie może być mowy o pokoju narzuconym przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Rosja musi wycofać się z terytorium Ukrainy – powiedział Scholz. Jego zdaniem aneksja przez Rosję Półwyspu Krymskiego w 2014 roku również stanowiła naruszenie prawa międzynarodowego.
Scholz odpierał zarzuty o zbytnią chwiejność w polityce Niemiec wobec Ukrainy. „Zawsze podejmowałem decyzje szybko, w porozumieniu z sojusznikami. Ale mój kurs jest już taki, że musimy działać rozważnie i z jasnym umysłem” – powiedział kanclerz.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ ap/